Co czwarty nastolatek w Warszawie upił się po raz pierwszy w wieku 14 lat i wcześniej. Co więcej, jedna trzecia stołecznej młodzieży wypiła piwo albo kieliszek wódki przed tą granicą, nawet w wieku 7, 10 czy 11 lat! To tylko niektóre wnioski z najnowszego raportu przygotowanego przez warszawski ratusz.

Kompleksowy raport

Biuro Pomocy i Projektów Społecznych zleciło przygotowanie obszernego badania, które objęło uczniów pierwszych i drugich klas miejskich liceów, techników i szkół branżowych w Warszawie. Urzędnicy sprawdzili m.in. ich stosunek do alkoholu i narkotyków, ale także czas jaki spędzają w internecie oraz relacje jakie mają z kolegami i koleżankami z w szkole.

W ostatnim roku zmieniliśmy trochę podejście do pracy z różnego rodzaju uzależnieniami. Wcześniej koncentrowaliśmy się na profilaktyce alkoholowej i narkotykowej. W zeszłym roku zintegrowaliśmy te dwa programy i chcielibyśmy zająć się innymi zagadnieniami związanymi z uzależnieniami. Ale żeby zająć się tym profesjonalnie, musimy mieć większe dane. Stąd pomysł na przygotowanie tego raportu – wyjaśnia Tomasz Pactwa - dyrektor Biura Pomocy i Polityki Społecznej.

Pomagają starsi koledzy

Na pytanie o to, czy kiedykolwiek pili alkohol, twierdząco odpowiedziało niemal 60 procent uczniów. Najczęściej otrzymują go od starszych, pełnoletnich kolegów. Co ciekawe częściej deklarują taki sposób pozyskania alkoholu dziewczynki. Poza tym potrafią też samodzielnie kupić go w sklepie. Tu - odważniejsi są natomiast chłopcy. Najczęściej piją go w domach, parkach, lesie czy nad Wisłą. 

Jeżeli chodzi o najmłodsze dzieci, to największy dostęp mają do piwa. Tylko 40 procent uczniów deklaruje, że nigdy nie miało z nim kontaktu – podkreśla Pactwa.

Co drugi uczeń próbował alkoholu w wieku 14 lat. Chłopcy częściej niż dziewczęta zdobywają alkohol i podejmują próbę samodzielnego zakupu tego trunku. Co ciekawe, młodzież dostaje też alkohol od rodziców, przy czym dziewczynki częstowane są częściej niż chłopcy. 

Piwo i wódkę jednakowo często piją jedni i drudzy, ale wino częściej wybierają dziewczyny. To, jaki nasze społeczeństwo ma stosunek do alkoholu pokazują też odpowiedzi na pytanie: „Jak myślisz, gdyby Twoja mama/opiekunka prawna dowiedziała się, że robisz którąś z następujących rzeczy, jaka byłaby jej reakcja?”.

Odpowiedzi „Stanowczo zabroniłaby mi tego” najwięcej uczniów udzieliło w kontekście zażywania dopalaczy (82 procent), narkotyków(79 procent) oraz leków i innych substancji(75 procent). Tylko 49 procent uczniów udzieliło jej w kontekście upijania się. 

W ciągu 12 miesięcy poprzedzających badanie w wyniku picia alkoholu uczniowie najczęściej doświadczali większej pewności siebie oraz poczucia odprężenia i zrelaksowania.

Marihuana tak, dopalacze nie

Jeśli chodzi natomiast o narkotyki, to tu inicjacja następuje w wieku 14-15 lat. Najczęściej jest to marihuana lub haszysz. Następne na liście są środki wziewne oraz leki nasenne lub na uspokojenie.

Co ciekawe, jeśli chodzi o dopalacze, to zdecydowana większość - bo aż 91 procent uczniów - nigdy ich nie próbowała! Tak samo zdecydowana większość uczniów, którzy wiedzą o istnieniu różnych środków psychoaktywnych, ani razu ich nie używała.

Internet kontra relacje koleżeńskie

W ankietach pytano także o czas jaki młodzi ludzie poświęcają na internet i media społecznościowe oraz o relacje koleżeńskie. Aż dwie trzecie ankietowanych spędza tam trzy godziny dziennie od poniedziałku do piątku. Co 10 uczeń w weekendy korzysta z internetu ponad 9 godzin dziennie!

Mimo to większość nastolatków woli bezpośrednie relacje. Co ciekawe, aż 81 procent uczniów jest zadowolonych ze stosunków jakie mają w szkole. Bardziej zadowoleni są z nich chłopcy niż dziewczynki. Lepiej oceniają je także uczniowie liceów i techników niż szkół branżowych. 

To są dane, które nas zaskakują ale jednocześnie bardzo nas cieszą. Pokazuje to, że dzieci się adaptują i dobrze czują się w swoich szkołach. Nieco gorzej oceniane są relacje z rodziną i wyniki jakie osiągają w nauce – podsumowuje Tomasz Pactwa. 

Nowy program profilaktyczny

Wyniki tych ankiet będą teraz analizowane przez specjalistów i jak informuje ratusz, posłużą za wskazówki w jaki sposób przygotowywać kolejne profilaktyczne programy zapobiegające zażywaniu alkoholu i narkotyków przez uczniów, czy właśnie pomagające w budowaniu stosunków międzyludzkich.






Opracowanie: