Podejrzenie nieprawidłowości przy inwestycjach w Dusznikach-Zdroju na Dolnym Śląsku powodem akcji CBA w ministerstwach: rozwoju i technologii, sportu i turystyki oraz Centralnym Ośrodku Sportu - dowiedział się reporter RMF FM. Od rana na polecenie Prokuratury Okręgowej w Świdnicy agenci zabezpieczają w tych instytucjach dokumenty i dane na nośnikach elektronicznych.
Jak informuje dziennikarz RMF FM Krzysztof Zasada, śledczy są bardzo oszczędni w słowach. Chodzi o wątek wyłączony z zakończonego już postępowania, w którym oskarżonym był burmistrz Dusznik-Zdroju. Ten wątek obejmuje inwestycje prowadzone na terenie gminy Duszniki.
Jak usłyszał Krzysztof Zasada, chodzi o podejrzenia przyjęcia korzyści materialnych przy podejmowaniu decyzji przez urzędników. Jednak na razie chodzi bardziej o przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków.
To śledztwo jest na bardzo wstępnym etapie. Teraz zbierany jest materiał dowodowy - przede wszystkim dokumentacja w ministerstwach i ośrodku sportu.
Jego analiza ma dać odpowiedź na pytanie, czy są podstawy, by komukolwiek stawiać zarzuty w tej sprawie - powiedział dziennikarzowi RMF FM jeden z prokuratorów.
Rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński przekazał dzisiaj, że agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego "prowadzą dzisiaj czynności procesowe w siedzibie Ministerstwa Sportu i Turystyki, Ministerstwa Rozwoju i Technologii oraz w Centralnym Ośrodku Sportu w Warszawie".
Jacek Dobrzyński dodał, że postanowienie o przeszukaniu i zatrzymaniu rzeczy wydała Prokuratura Okręgowa w Świdnicy.
"Zabezpieczane są dokumenty i nośniki danych do śledztwa w sprawie osiągnięcia korzyści majątkowej, przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków oraz działania na szkodę interesu publicznego przez funkcjonariuszy publicznych w ramach prowadzonej procedury przetargowej" - przekazał na platformie X rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych.