53-latek i 42-latka zostali zatrzymani przez policjantów z gdańskiego Wrzeszcza. Para jest podejrzana o zaatakowanie nożem seniora, który zmarł w szpitalu z powodu ran. Podejrzany usłyszał zarzut zabójstwa, a kobieta pomocnictwa w tej zbrodni. Oboje zostali już tymczasowo aresztowani. Grozi im dożywocie.
W sobotę po godz. 14. funkcjonariusze z komisariatu we Wrzeszczu dostali zgłoszenie. Wynikało z niego, że na terenie ogródków działkowych przy ul. Kolonia Uroda starszy mężczyzna został zraniony nożem, a sprawcy uciekli. Na miejsce pojechali policjanci i wspólnie z ratownikami medycznymi zaczęli reanimować rannego mężczyznę.
Następnie przewieziono go do szpitala, gdzie zmarł z powodu odniesionych obrażeń.
W trakcie śledztwa policjanci ustalili, że do ataku doszło podczas kłótni. Dwie nieznane osoby miały awanturować się z 88-latkiem i to wtedy jedna z nich ugodziła seniora nożem. Następnie nieznajomi uciekli.
Poszukiwania nie trwały długo, ponieważ już przed godz. 15. policjanci zauważyli poszukiwaną kobietę na jednym z przystanków. Zatrzymano ją. Jak się okazało 42-latka nie miała stałego miejsca zamieszkania.
Chwilę później w pustostanie mundurowi znaleźli nóż, którym zadano ciosy zmarłemu. Z kolei przy ul. Gdańskiej w innym pustostanie policjanci zatrzymali poszukiwanego 53-latka. On także nie miał stałego miejsca zamieszkania.
W chwili zatrzymania mężczyzna miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie, a kobieta prawie 3 promile.
Mężczyźnie, jak się okazało recydywiście, postawiono zarzut zabójstwa. Z kolei kobieta odpowie za pomoc w zabójstwie. Sąd wczoraj zadecydował, że oboje spędzą najbliższe trzy miesiące w areszcie. Grozi im kara od 10 lat więzienia do dożywocia.