Wyjątkowo ciepły weekend przyczynił się do wzrostu wypożyczeń rowerów Mevo. Użytkownicy pokonali łącznie 53 tys. kilometrów, wypożyczając rowery 14 tys. razy. To niemal dwa razy więcej niż tydzień temu. Na ulicach regionu wciąż jest „zimowa flota” po tym, jak 1500 rowerów spłonęło w pożarze hali na Przeróbce w Gdańsku. „Jesteśmy na końcowym etapie prac nad uzgodnieniem planu naprawczego” – przekonuje w rozmowie z RMF FM Klaudia Kaźmierczak z Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot.
W ostatni weekend zaobserwowaliśmy więcej wypożyczeń rowerów MEVO niż w trakcie dotychczasowych weekendów tego roku - mówi RMF FM Klaudia Kaźmierczak z Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot. Użytkownicy systemu dokonali 14 tysięcy podróży, pokonując łącznie 53 tysiące kilometrów.
Średni czas korzystania z roweru wyniósł 21 minut. W ostatni weekend lutego odnotowano 7 tysięcy wypożyczeń, a w pierwszy weekend marca - 8,2 tysiąca przejazdów.
Aktualnie na ulicach gmin uczestniczących w projekcie jest zimowa flota rowerów - mieszkańcy mają do dyspozycji ponad 2 tys. jednośladów - przyznaje Kaźmierczak.
Brakuje 800 spośród 1500 rowerów, które spłonęły w hali, aby flota była kompletna.
Przed pożarem flota MEVO liczyła 4900 rowerów, z czego 4099 było dostępnych dla użytkowników, a 800 stanowiło rezerwę. Po pożarze liczba dostępnych rowerów spadła do 3300, czyli 80 proc. wymaganej floty, która od 1 marca miała wyjechać na ulice.
Jesteśmy na końcowym etapie prac nad uzgodnieniem planu naprawczego. Trwają rozmowy z naszym operatorem CityBike Global i producentem oraz dostawcą rowerów firmą Segway dot. m.in. harmonogramu dostaw - mówi Klaudia Kaźmierczak.
Co ważne, Obszar Metropolitalny nie jest właścicielem rowerów. Zgodnie z obowiązującą umową, OMGGS zamówił u hiszpańskiego operatora usługę zarządzania MEVO przy użyciu rowerów, stanowiących własność operatora.