Potwierdziły się doniesienia reportera RMF FM Stanisława Pawłowskiego - mieszkańcy gdyńskiego Śródmieścia mogą już pić wodę z kranu. Badania próbek wody wykluczyły obecność jakichkolwiek bakterii.
12 tys. mieszkańców gdyńskiego Śródmieścia od kilku tygodni musiało gotować wodę przed spożyciem z powodu wykrycia w wodociągach bakterii z grupy coli. We wtorek informowaliśmy, że urzędnicy z Gdyni mają nadzieję rozwiązać problem zanieczyszczonej wody jeszcze w tym tygodniu.
Nasze doniesienia potwierdziły się - gdyński magistrat przekazał w środę, że woda w kranach jest już przydatna do spożycia. Wykazały to szczegółowe badania kilkudziesięciu próbek wykonywane w ostatnich tygodniach zarówno przez PEWIK Gdynia, jak i Państwowy Powiatowy Inspektorat Sanitarny w Gdyni.
W komunikacie podkreślono, że od czasu, kiedy w wodzie dostępnej w Śródmieściu wykryto bakterie grupy coli i podjęto decyzję o jej warunkowej przydatności do spożycia, PEWIK Gdynia natychmiast przystąpiła do prac naprawczych. Po ich zakończeniu, przez kilka dni pobierano próbki wody z różnych ujęć w centrum miasta, aby mieć pewność co do jej jakości.
"Badania próbek wody przeprowadzono w zakresie parametrów mikrobiologicznych, takich jak bakterie grupy coli, enterokoki, ogólna liczba mikroorganizmów w 22 st. Celsjusza" - poinformował Państwowy Powiatowy Inspektorat Sanitarny w Gdyni.
"Na podstawie badań zgodności z próbek wody stwierdza się, że jakość wody w strefie zasilania Gdynia Śródmieście spełnia wymagania w sprawie jakości wody do spożycia przez ludzi" - dodano w komunikacie.
Mieszkańcy gdyńskiego Śródmieścia, którzy zostali dotknięci problemem, mogą liczyć na możliwość składania reklamacji.
Mamy procedury odpowiednio opracowane odnośnie takiej sytuacji. Wnioski reklamacyjne oczywiście można składać poprzez nasze biuro obsługi klienta - mówiła we wtorek w rozmowie z RMF FM Anna Szpajer, rzeczniczka prasowa PEWIK Gdynia.
Przyczyną pojawienia się bakterii grupy coli w sieci wodociągowej w centrum Gdyni może być poważna awaria, która 31 października sparaliżowała ruch na zjeździe z obwodnicy Trójmiasta.
Woda tryskała wówczas z ziemi, zalewając skrzyżowanie ul. Morskiej z obwodnicą Trójmiasta.
Siła strumienia była na tyle duża, że powstała dziura w chodniku. Naprawa wodociągu trwała całą noc.