Około jednej czwartej mieszkańców Gdańska dotyczy zaplanowana na najbliższe dni przerwa w dostawie ciepłej wody. Jak informuje Gdańskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej (GPEC), ma to związek z koniecznością przyłączenia do miejskiej sieci ciepłowniczej elektrociepłowni zasilanej odpadami komunalnymi.
Jak podaje GPEC, "w nocy z poniedziałku na wtorek, 11/12 września, rozpocznie się przerwa w dostawach ciepłej wody ,w trakcie której do sieci ciepłowniczej zostanie wpięte nowe źródło".
Gdańskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej informuje, że chodzi o przyłączenie tzw. Portu Czystej Energii, czyli miejskiej elektrociepłowni zasilanej odpadami komunalnymi.
Brak ciepłej wody dotyczyć będzie poniższych dzielnic:
- Wzgórze Mickiewicza oraz Orunia, Św. Wojciech i Lipce (przerwa na około 24 godziny);
- Ujeścisko, Łostowice, Chełm, Jasień i Piecki Migowo (przerwa na około 60 godzin).
"Termin przerwy został wybrany, by w jak najmniejszym stopniu wpłynąć na komfort mieszkańców. Dzieje się to nie tylko w korzystnych warunkach pogodowych przed sezonem zimowym, ale wszystkie prace technologiczne zostały skumulowane tak, aby nie mnożyć lub wydłużać przerw dla mieszkańców" - wyjaśnia Jadwiga Grabowska, rzeczniczka prasowa GPEC, cytowana w komunikacie prasowym na stronie internetowej Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Szczegółowy wykaz ulic objętych przerwa można znaleźć TUTAJ.
Jak podaje gdański urząd miasta, "obecnie trwają intensywne prace nad przyłączeniem Portu Czystej Energii w Szadółkach do sieci ciepłowniczej GPEC, na ukończeniu jest także budowa stacji podnoszenia ciśnień przy ul. Havla".
"Spalarnia w Gdańsku ma umożliwiać termiczne przekształcanie odpadów komunalnych oraz produkcję energii elektrycznej i ciepła z frakcji energetycznej (resztkowej) z odpadów. Powstała w ten sposób energia cieplna ma ogrzać w porze zimowej 19 tysięcy gospodarstw domowych, a w okresie letnim wodę dla 70 tysięcy mieszkańców. Port Czystej Energii ma zacząć produkować ciepło dla mieszkańców w 2024 roku" - czytamy na stronie urzędu.