Ostatni wakacyjny poniedziałek oznacza ostatni odcinek cyklu "Wiem, dokąd jadę" w internetowym Radiu RMF24. Tym razem Magdalena Karwat-Marek, wraz z Dominiką Maruszewską, blogerką od wielu lat mieszkającą w Mediolanie, wspólnie odwiedzą Włochy i opowiedzą o tym pięknym kraju. "Włochy są bardzo różnorodne, nie tylko pod kątem kuchni. Każdy region to jest taki oddzielny kraj" - podkreśla gość Radia RMF24.

REKLAMA

"Wiem, dokąd jadę" to wakacyjna propozycja Radia RMF24, w ramach której Magda Karwat-Marek zaprasza słuchaczy do wakacyjnych rajów. Jej goście, Polacy, którzy mieszkają w nich na stałe, opowiadają o mniej oczywistym obliczu najpopularniejszych urlopowych destynacji. Wszystkich odcinków cyklu posłuchać można TUTAJ >>>.

Pierwsze skojarzenie z Włochami? Wspaniała włoska kuchnia, pizza i pasta - ale nie tylko. Na początku jak przyjechałam, to myślałam sobie: "Tak, Włochy to pizza i pasta i tylko na tych dwóch potrawach opiera się cała kuchnia włoska". A to nieprawda, bo tak naprawdę każdy region, każda nawet prowincja ma swoje receptury, swoje produkty. Ta kuchnia jest bardzo bogata, prosta i pyszna - mówi mieszkanka Mediolanu.

We Włoszech panuje zupełnie inna kultura jedzenia. Maruszewska podkreśla, że w tym kraju jedzenie się celebruje. Inaczej podchodzi się też do pór posiłków. O godzinie 13 ma miejsce godzinna przerwa obiadowa, a wieczorem kolacja, która "trwa bardzo długo, nawet do dwudziestej trzeciej, siedzi się przy stole i przechodzi przez wszystkie etapy, od przystawki po deser", jak wyjaśnia nasz gość.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Dlaczego wszyscy kochają Włochy? Opowiada Dominika Maruszewska z Och!Milano

Jakimi ludźmi są Włosi?

Kraje południa niezmiennie kojarzą nam się z bardzo otwartą społecznością, ciepłymi ludźmi, którzy chętnie podejmują kontakt z turystami. Czy tak jest naprawdę? Zdaniem rozmówczyni Magdaleny Karwat-Marek: jak najbardziej! Jeżeli jedziesz autobusem i zapytasz o drogę, to cały autobus się rzuci i będzie chciał ci odpowiedzieć na to pytanie. Oni po prostu chcą pomagać, są bardzo otwarci - opowiada.

Choć, jak zaznacza Maruszewska, włoskie temperamenty zależą od regionu, w którym się znajdujemy. Jak tłumaczy: Północna część Włoch jest trochę bliższa północnej części Europy, czyli trochę bardziej zdystansowana, trochę bardziej nieśmiała, trochę chłodniejsza. A południowcy są z kolei zdecydowanie bardziej otwarci.

A jak sprawa się ma z popularną opinią, która mówi, że Włosi prowadzą bezstresowy tryb życia? Sytuacja różni się w zależności od miejsca zamieszkania. Jak wyjaśnia mieszkanka Włoch: W Mediolanie ten stres dużego miasta jest odczuwalny. Ale jeżeli masz przed sobą widoki morskie, idziesz na plażę, życie się toczy w troszeczkę innym rytmie niż w mieście, to na pewno człowiek jest zdecydowanie mniej zestresowany.

Co dla siebie mogą znaleźć we Włoszech Polacy?

Polacy bardzo chętnie odwiedzają ten nadmorski kraj. Znajduje się on w czołówce naszych najpopularniejszych wyborów wakacyjnych. Wydaje mi się, że przyciąga nas różnorodność. Każdy coś w tym kraju znajdzie dla siebie - mówi gość Radia RMF24.

Czy coś łączy Polaków i Włochów? Oczywiście! Maruszewska w tym kontekście przywołuje chociażby gościnność. Nie sądzi też, aby w rozmowach z przedstawicielami tej nacji miało nam zabraknąć tematów. Panowie to na pewno o piłce nożnej sobie pogadają - żartuje.

Rozmowa na pewno się uda, biorąc pod uwagę pełen emocji sposób, w jaki Włosi zwykli rozmawiać. A także liczbę gestów, którymi okraszają swoje wypowiedzi. Ta gestykulacja w ogóle wchodzi w krew, jak już mówisz w tym języku. Potem nawet rozmawiając po polsku ja też bardzo gestykuluję - opowiada mieszkanka Mediolanu.

Jakie są wiodące tematy we Włoszech?

W polskich mediach w tym momencie królują tematy polityczne, związane z nadchodzącymi wyborami. Włosi jednak głosowanie mają już za sobą, a nawet i bez tego ich polityka nie budzi aż takich emocji, jak w naszym kraju. Budzą je za to kwestie ekonomiczne.

Temat inflacji jest na porządku dziennym. Mówi się o kosztach nieruchomości, o tym, że chociażby w Mediolanie, młodzi ludzie sobie nie mogą pozwolić na zakup mieszkania. Albo kwestia kosztów życia, kosztów jedzenia. Ja też to widzę po naszym budżecie domowym, który się zmienił, ale nie jest to na pewno taka diametralna zmiana jak w Polsce - powiedziała Maruszewska.

Nie jest to jedyny popularny temat ekonomiczny. Wiele mówi się także o rynku pracy. Jak wskazuje gość Radia RMF24, dużo miejsca poświęca się możliwości ustanowienia płacy minimalnej. We Włoszech nie ma przepisów ograniczających pracodawców w tym względzie.