Tablicę pamiątkową poświęconą legendzie "Solidarności" Annie Walentynowicz odsłonięto w środę na budynku przy al. Grunwaldzkiej 49 w Gdańsku Wrzeszczu.
Uroczyste odsłonięcie tablicy pamiątkowej odbyło się w środę przed budynkiem, w którym mieszkała Anna Walentynowicz. Wydarzenie było częścią Święta Solidarności i Wolności organizowanego przez Europejskie Centrum Solidarności w Gdańsku.
Pamięć nie tylko daje życie wieczne tym, którzy już odeszli, ale i jest darem dla nas żyjących. Tak myślę o Annie Walentynowicz oraz innych bohaterkach i bohaterach polskiej wolności. Dzięki nim dziś możemy żyć w wolnym, demokratycznym państwie - mówił dyrektor zarządzający ds. Zielonego Gdańska Piotr Kryszewski.
Podkreślił, że Anna Walentynowicz była osobą wyjątkową.
Nie tylko dlatego, że chciała Wolnych Związków Zawodowych. Nie tylko dlatego, że zdobyła takie uznanie stoczniowców, iż w jej obronie zorganizowali największy i najbardziej brzemienny w skutkach strajk w dziejach Polski. Nie tylko dlatego, że dzięki determinacji jej samej oraz Aliny Pieńkowskiej i Ewy Ossowskiej dało się utrzymać ciągłość strajkową Stoczni Gdańskiej. Była wyjątkowa, bo marzyła o wolności tak bardzo, że nie straszne jej były represje, szykany, przesłuchania, przeszukania, internowanie. Dobro wspólne stawiała wyżej niż własne. Przydomek Anna Solidarność doskonale oddaje ten stan rzeczy - powiedział Kryszewski.
Na budynku we Wrzeszczu była już umieszczona tablica poświęcona Annie Walentynowicz. Została jednak skradziona w czerwcu 2023 r.