Na dwa miesiące do aresztu trafił 47-latek, który jest podejrzany o posiadanie broni i amunicji oraz ostrzelanie cudzego mieszkania w Gdyni Karwinach. Grozi mu 8 lat więzienia.
Oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdyni Jolanta Grunert poinformowała, że funkcjonariusze z Karwin pracowali nad sprawą uszkodzenia okna balkonowego oraz ściany w mieszkaniu, do którego doszło w połowie sierpnia.
"W toku śledztwa funkcjonariusze ustalili, że uszkodzenia powstały w wyniku strzałów z nieustalonej broni, powodując straty na ponad 3 tys. złotych. Funkcjonariusze przesłuchali świadków i wytypowali mieszkanie, z którego mogło dojść do oddania strzałów" - dodała Grunert.
Policjanci poszli pod wytypowany adres i zatrzymali 47-letniego mężczyznę. W jego mieszkaniu znaleziono trzy rewolwery gazowe, jeden pistolet gazowy oraz dwa naboje.
Okazało się, że 47-latek nie ma zezwolenia na posiadanie broni i amunicji.
Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące. Za popełnione przestępstwa może trafić do więzienia nawet na 8 lat.