W Niemczech zatrzymano podejrzanego o kradzież biżuterii wartej milion euro. To 50-letni obywatel Kosowa, który 20 listopada został przekazany polskim organom ścigania. Policjanci ustalili również tożsamość drugiego podejrzanego mężczyzny, który też jest obywatelem Kosowa. On nadal jest poszukiwany. Do zdarzenia doszło w Sopocie w marcu zeszłego roku.

25 marca 2023 roku w Sopocie nieznani wtedy sprawcy wybili szybę w zaparkowanym w pobliżu restauracji samochodzie i ukradli z bagażnika auta walizki i torby, w których pokrzywdzony przechowywał biżuterię, którą wystawiał na odbywających się w tamtym czasie Targach "AMBERIF EXPO".

Wystawca - pochodzący ze Szwecji - utracił kilkaset sztuk pierścionków, naszyjników, bransolet wykonanych ze złota. Biżuteria była wysadzana kamieniami szlachetnymi m.in. diamentami, szmaragdami, szafirami i rubinami. Mężczyzna wycenił ją na około milion euro.

Miał już wyjechać z Trójmiasta po kilkudniowych targach. Pojechał wraz z współpracownikami zjeść w jednej z chińskich restauracji w Sopocie. Właśnie wtedy doszło do kradzieży.

Nad tą sprawą pracowali od samego początku policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku i mundurowi  policjanci z wydziału dochodzeniowo śledczego. Wykonano na miejscu tego zdarzenia szereg czynności, m.in. zabezpieczono ślady, zabezpieczono wiele dowodów, również bardzo długa analiza zapisów z kamer monitoringu, które były zabezpieczane z różnych miejsc - informuje RMF FM Karina Kamińska, oficer prasowa pomorskich policjantów.

Z ustaleń wynika, że właściciel  biżuterii musiał być obserwowany - przekazała RMF FM w marcu tego roku Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Jak przyznał w rozmowie z naszym reporterem okradziony wystawca, w 2023 roku nie zauważył, by ktokolwiek ich obserwował.

Policjanci typowali i przeszukiwali wiele miejsc, w których mogli ukrywać się sprawcy i zabezpieczali dowody.

Wpadli na trop dwóch obywateli Kosowa w wieku 56 i 50 lat. Mężczyźni - jak ustalili kryminalni - po włamaniu do pojazdu i kradzieży walizek z biżuterią, jeszcze tego samego dnia wyjechali z Polski do Niemiec.

Mundurowi nawiązali za pośrednictwem funkcjonariuszy Biura Kryminalnego Wydziału Kryminalnego Komendy Głównej Policji oraz Biura Międzynarodowej Współpracy Policji ścisłą współpracę ze stroną niemiecką oraz oficerami łącznikowymi m.in. ze Skandynawii i Albanii.

Prowadząca śledztwo w tej sprawie Prokuratura Okręgowa w Gdańsku wystąpiła wówczas do sądu o wydanie Europejskich Nakazów Aresztowania wobec dwóch ustalonych przez policjantów sprawców.

Jeden ze sprawców został zatrzymany 17 października 2024 roku w Niemczech. 

50-letni mężczyzna został przekazany w ramach ekstradycji stronie polskiej, a 29 listopada prokurator przestawił mu zarzut.

Wobec mężczyzny na wniosek Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Sąd Rejonowy Gdańsk Południe utrzymał i przedłużył środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. 

Drugi z ustalonych sprawców jest w dalszym ciągu poszukiwany na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Służby opublikowały jego wizerunek. 

Jak dowiedział się reporter RMF FM Stanisław Pawłowski, nie wiadomo na razie, co stało się ze skradzioną biżuterią.

"Osoby, które mają wiedzę na temat miejsca przebywania poszukiwanego mężczyzny, proszone są o kontakt z policjantami. Gwarantujemy anonimowość oraz to, że każda informacja zostanie przez nas sprawdzona. Wszystkie informacje można przekazać, pisząc na adres: dyzurny.kwp@gd.policja.gov.pl lub kwp.gdansk@gd.policja.gov.pl, lub dzwoniąc na numery telefonów: 47 7415900, 47 7415333, 47 7415540" - apeluje policja. 

Opracowanie: