Pracownicy spółki Energomontaż-Północ Gdynia S.A. – producenta wielkogabarytowych konstrukcji stalowych dla branży offshore – otrzymują zaległe wynagrodzenia. Do dziś około 200 osób czekało na pieniądze za prace wykonaną w styczniu - ich sytuacje opisywaliśmy dziś w Faktach RMF FM. Po godz. 21 otrzymaliśmy informację, że część załogi dostała właśnie przelewy, reszta spodziewa się ich jutro.

O niepewnej sytuacji spółki i braku wynagrodzeń jej pracownicy informowali nas od zeszłego tygodnia. Sygnały z Gorącej Linii RMF FM próbowaliśmy weryfikować u władz spółki. Mimo prób kontaktu i próśb przekazywanych do sekretariatu spółki, nikt z jej zarządu się z nami nie skontaktował.

Wczoraj zostaliśmy skierowani do Grupy Przemysłowej Baltic, w skład której wchodzi Energomontaż Północ Gdynia S.A. Na przesłane tam pytania dotyczące wynagrodzeń dla pracowników nie uzyskaliśmy jednak odpowiedzi. Dziś, mimo prób, nie udało nam się nawiązać kontaktu telefonicznego z przedstawicielem GP Baltic.

Dziś, po godzinie 21, otrzymaliśmy informację, że część załogi otrzymała przelewy z zaległymi wynagrodzeniami. W ciągu dnia informowaliśmy o tym, że wynagrodzenia za styczeń nie otrzymało około 200 osób, pracowników fizycznych i umysłowych. Część z nich powinna otrzymać pieniądze do 5 lutego, część do 10.

Sytuacja w zakładzie

Nastroje są tragiczne. Ludzie się zwalniają, chodzą na urlopy, żeby szukać pracy. Morale jest słabe - odpowiadał na pytania RMF FM Grzegorz Matusiak, przewodniczący zakładowej Solidarności.

Pieniądze może będą dziś, może jutro - stwierdził w minionych godzinach Andrzej Ehrlich reprezentujący w spółce Związek Zawodowy Sektora Obronnego, przyznając też zarazem, że podobne obietnice pracownicy słyszeli już wczoraj oraz w piątek. Jak dodawali związkowcy, "ze względu na niepewność i całą sytuację, aktualnie zakład pracuje z dużymi zawirowaniami". 

Od szeregowych pracowników również słyszeliśmy o fatalnych nastrojach. Niektórzy z nich twierdzili, że zakład będzie musiał przejść gruntowną restrukturyzację, albo że może nawet upaść. Z naszych informacji wynika, że dziś część pracowników otrzymała ankiety, w której byli pytani o to czy chcą aktualnie iść na bezpłatny urlop, a potem podjąć czasową pracę w innej spółce z Grupy Przemysłowej Baltic, czy może rozwiązać umowę z aktualnym pracodawcą i przejść na zatrudnienie do innej spółki, czy też może po prostu pozostać w firmie Energomontaż Północ S.A.

Reporter RMF FM dopytywał o sytuację gdyńskiej spółki także w rządowej Agencji Rozwoju Przemysłu, która powołała do życia Grupę Przemysłową Baltic w 2020 roku. Wczoraj, nieoficjalnie, pracownicy agencji mówili, że wynagrodzenia zostały pracownikom wypłacone, a w spółce prawdopodobnie zostanie przeprowadzona restrukturyzacja, ale mieli ustalić szczegóły rzeczywistej sytuacji w podległych spółkach. Dziś przedstawiciele Agencji nie odbierali już telefonów. Na konkretne pytania wysłane drogą mailową, o to czy albo kiedy pracownicy otrzymają pensję i czy spółka Energomontaż złoży wniosek o ogłoszenia upadłość, Agencja Rozwoju Przemysłu nie odpowiedziała. Odsyłała jedynie do komunikatu Grupy Przemysłowej Baltic, który został dziś opublikowany na stronie internetowej Grupy - nie było w nim ani słowa o wynagrodzeniach: 

Grupa Przemysłowa Baltic sp. z o.o. wraz z Zarządem Spółki Energomontaż-Północ Gdynia S.A. oraz Zarządem Spółki Baltic Operator sp. z o.o., wykorzystując zasoby Grupy, realizują program naprawczy dla Spółki Energomontażu-Północ Gdynia S.A. (EPG).

Aktualna trudna sytuacja Spółki spowodowana jest nadzwyczajną zmianą cen materiałów i usług oraz ich dostępnością na rynku konstrukcji stalowych, w tym związanych z działaniami wojennymi na terenie Ukrainy oraz pandemią, które zaciążyły na realizowanych przez EPG w latach 2021-2022 kontraktach eksportowych.

Energomontaż-Północ Gdynia S.A. obecnie uczestniczy w realizacji kluczowego kontraktu Grupy z zakresu konstrukcji offshore  wspólnie ze Spółką Baltic Operator sp z o.o. dla Klienta zagranicznego. Celem wspólnych działań jest prawidłowa i terminowa realizacja kontraktu, co będzie miało wpływ na prawidłową realizację świadczeń pracowniczych przez Spółkę. W kolejnych tygodniach EPG będzie razem z Baltic Operator sp. z o.o. kontynuowała swój udział w kompletnej realizacji kontraktu oraz przeprowadzała niezbędne czynności restrukturyzacyjne.

Grupa Przemysłowa Baltic sp. z o.o. kontynuuje akwizycję nowych kontraktów na rynkach zagranicznych. 

W Grupie Przemysłowej Baltic zapytaliśmy wczoraj między innymi o to, jak duża jest grupa pracowników, którzy nie otrzymali wynagrodzeń, jaka jest szacunkowa kwota potrzebna na ten cel i kiedy pracownicy mogą otrzymać zaległe wynagrodzenia.

Czekamy na odpowiedź na te kluczowe dla pracowników spółki pytania.

Opracowanie: