Zarzuty usłyszał 33-latek, który 10 kilometrów uciekał przed policją i rozbił się na moście w Kościerzynie na Kaszubach. Mężczyzna miał zakaz prowadzenia pojazdów i był pod wpływem amfetaminy. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.
We wtorek po godzinie 23 na ul. Obwodowej w Kościerzynie funkcjonariusze z grupy "speed" jechali za Fiatem, którego kierowca przekroczył prędkość. Jak przyznają, mężczyzna na ich widok gwałtownie przyśpieszył i zaczął uciekać.
33-latek uciekał kościerskimi ulicami. Momentami, jak wynika z filmu policjantów, jechał 180 km/h miejskimi ulicami. Po około 10 kilometrze pościgu mężczyzna wchodząc w zakręt stracił panowanie nad samochodem i rozbił się o most.
Podczas interwencji okazało się, że mężczyzna ma zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres czterech lat, oraz był pod wpływem amfetaminy - przyznaje asp. szt. Piotr Kwidziński, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Kościerzynie.
W czwartek, 33-latek, usłyszał zarzuty. Grozi mu do 5 lat więzienia.