Gdańscy policjanci zatrzymali czterech mężczyzn, którzy pobili przypadkowego przechodnia. Gdy na ich zachowanie zareagował inny mężczyzna, sprawcy dotkliwie pobili również jego. Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek na terenie Oliwy.

Funkcjonariusze szczegółowo sprawdzili wszystkie zdobyte informacje, sprawdzili i zabezpieczyli monitoringi. "Rozmawiali też z osobami mogącymi mieć informacje na temat zdarzenia oraz sprawców. Policjanci ustalili, że mężczyzna został zaatakowany po tym, jak zareagował na zachowanie czwórki chuliganów, gdy bili innego mężczyznę" - informuje pomorska policja.

Początkowo zatrzymano dwie osoby odpowiadające za pobicie 35-latka. Mieszkańcy Gdańska w wieku 22 oraz 24-lat trafili do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze dotarli też do drugiego pokrzywdzonego i przyjęli od niego zawiadomienie.

Co prawda udało się ustalić adresy pozostałych sprawców, ale ci zorientowali się, że są poszukiwani. Nie przebywali w swoich mieszkaniach, pozbyli się również telefonów komórkowych. "Pomimo tego kryminalni już następnego dnia na terenie gminy Stężyca zatrzymali kolejnego sprawcę, który brał udział w pobiciu. Mężczyzna ukrywał się na terenie jednej z działek. Ostatni ze sprawców wpadł w ręce kryminalnych wczoraj, mężczyzna ukrywał się i do końca miał nadzieję, że uda mu się uniknąć odpowiedzialności" - informuje policja.

Zatrzymani usłyszeli zarzuty udziału w pobiciu o charakterze chuligańskim. Sprawcom grozi kara nawet 3 lat więzienia, którą sąd dodatkowo może zwiększyć o połowę.