19-latek jest piątą osobą, której Prokuratura Rejonowa w Wejherowie przedstawiła zarzut zabójstwa 36-letniego mężczyzny. Zwłoki ofiary zostały zabetonowane w garażu.
Prokuratura postawiła zarzuty zabójstwa czterem osobom jeszcze we wtorek, 23 kwietnia. To mężczyźni w wieku 17, 23, 34 i 40 lat.
Dzisiaj zarzuty usłyszały kolejne dwie osoby. Najpoważniejszy - zabójstwa - przedstawiono 19-latkowi. Sąd aresztował go tymczasowo. 29-letniej kobiecie prokurator zarzucił z kolei utrudnianie postępowania karnego poprzez udzielenie pomocy sprawcom zabójstwa w zacieraniu śladów, ukryciu zwłok. Wobec podejrzanej prokurator zastosował dozór policji oraz zakaz opuszczania kraju
W całej sprawie zarzutami łącznie objęto 7 osób, 6 z nich przebywa w areszcie - informuje Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Przypomnijmy, zwłoki 36-letniego mężczyzny policjanci z Wejherowa i Gdańska odkryli w niedzielę, 21 kwietnia. Ukryte były w garażu w miejscowości Płaczewo na Kaszubach. Znajdowały się pod posadzką garażu, w dole zalanym betonem.
Policjanci ustalili, że pokrzywdzony w nocy z 11 na 12 kwietnia uczestniczył w libacji alkoholowej, podczas której najprawdopodobniej doszło do sprzeczki. 36-latek został pobity, następnie jego zwłoki zostały przewiezione do Płaczewa i ukryte w garażu.
Za zabójstwo grozi kara pozbawienia wolności - od 10 lat do dożywocia.