Jeden z najpopularniejszych punktów widokowych w Trójmieście od dziś jest nieczynny. Tak może być nawet do końca października. Chodzi o Pachołek - wieżę widokową stojącą na wzgórzu o tej samej nazwie, nieopodal słynnej Katedry Oliwskiej. Ruszył remont wieży.
Stalowa konstrukcja z 1975 roku wymaga remontu, przede wszystkim zabezpieczenia przed korozją. Ostatnie tego typu prace były wykonywane blisko 20 lat temu. Te zaczynające się dziś - zgodnie z umowa zawartą z wykonawcą - potrwać mogą nawet do końca października. Do czasu zakończenia remontu niemożliwe będzie wejście na wieżę. Przy Pachołku ustawione zostaną rusztowania.
Teren wokół wieży ma zostać wygrodzony i oznakowany tablicami ostrzegającymi przed remontem i informacją o zakazie wstępu.
Zakres robót obejmuje naprawę pomostu widokowego, mocowania stopni schodów, a także fundamentów słupów wieży. Dodatkowo, by poprawić bezpieczeństwo osób wchodzących na Pachołek, podniesiemy balustradę na pomoście widokowym do wysokości 1,30 m - informuje Magdalena Kiljan, rzeczniczka prasowa Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. Jak dodaje, podwyższenie poziomu barierek o 20 cm to sugestia projektanta, który przygotowywał remont.
Czas trwania wartych ponad 400 tys. złotych prac zależy od pogody. Jeśli ta będzie sprzyjać, możliwe, że jeszcze w wakacje z Pachołka ponownie będzie można podziwiać widok na Oliwę, Gdańsk i Zatokę Gdańska.
Lwia część prac będzie wykonywana przez wyspecjalizowaną grupę alpinistów. Potrzebują dobrej pogody. Nie może za bardzo wiać, nie powinno padać, tak aby warunki były dla alpinistów bezpieczne. Trzymamy więc kciuki, aby ta praca była możliwa na dwie zmiany i aby pachołek został jak najszybciej udostępniony zwiedzającym - mówi Kiljan.
Prace remontowe przewidują także ułożenie nowej nawierzchni z kostki pod Pachołkiem.
Pięknie widać stamtąd, ale już tam nie wlezę. Kiedyś sama biegałam, raz w tygodniu, jeszcze jako dziecko - mówi starsza mieszkanka Oliwy, pytana o remont.
Ja wchodziłam bez wysiłku jeszcze dwa lata temu. Bardzo ładne miejsce. Widać Oliwę i nie tylko - mówi kolejna kobieta. Gdańsk pięknie widać i Port Północy. Największy problem zawsze tam był ze schodami. Wiadomo, że się niszczą, jak dużo ludzi chodzi. Remont się przyda - stwierdza mężczyzna mieszkający w Oliwie.