Policjanci zatrzymali trzy osoby i zabezpieczyli 35 kg narkotyków o czarnorynkowej wartości blisko miliona złotych. Kolejne laboratorium zostało zlikwidowane na Kaszubach. Zatrzymanym grozi nawet do 20 lat więzienia.

Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku pracowali nad sprawą dotyczącą przetwarzania znacznych ilości środków odurzających.

Funkcjonariusze podejrzewali, że laboratorium może znajdować się w jednej ze wsi koło Pucka. Czekali przed budynkiem, który wytypowali.

Około godziny 17 z wytypowanego przez policjantów budynku wyszedł mężczyzna podejrzewany przez funkcjonariuszy o przestępstwa narkotykowe. Mężczyzna wsiadł do taksówki czekającej na niego przed posesją i odjechał, policjanci zatrzymali kierowcę do kontroli drogowej i zatrzymali 24-letniego pasażera. Od razu po zatrzymaniu mężczyzny, policjanci weszli siłowo do budynku, z którego wyszedł 24-latek z Krakowa - opowiada Karina Kamińska, oficer prasowa pomorskich policjantów.

Następnie już w środku zatrzymano 34-latka z Kaszub podejrzewanego o przetwarzanie znacznych ilości narkotyków. Z kolei w Gdańsku ujęto 23-letniego organizatora całego procederu, który pochodzi z powiatu wejherowskiego.

W trakcie przeszukania domu, w garażu policjanci ujawnili tzw. linię produkcyjną amfetaminy, gdzie przy wykorzystywaniu profesjonalnego sprzętu oraz narzędzi przetwarzana była znaczna ilości substancji psychotropowej w postaci zasadowej amfetaminy w siarczan amfetaminy. W trzech korytach policjanci znaleźli i zabezpieczyli m.in. zbryloną żółtą substancję oraz tzw. peleciarkę z widocznymi zabrudzeniami. Łączna szacunkowa waga zabezpieczonej substancji to 35 kilogramów o czarnorynkowej wartości blisko miliona złotych - dodaje Kamińska.

Na miejscu ujawnienia nielegalnych substancji pracowali eksperci z Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, którzy zabezpieczyli znalezione substancje oraz ślady kryminalistyczne. Policjanci wykonali m.in. oględziny i dokumentację fotograficzną.

Zatrzymani mężczyźni, którzy byli bezpośrednio związani z prowadzeniem laboratorium i produkcją narkotyku, zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Pucku. Prokurator ogłosił im zarzut z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii dotyczący przetwarzania narkotyków.

Mężczyznom grozi do 20 lat więzienia, a najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie.