Nie żyje 53-letnia kobieta, która została wyciągnięta przez męża z morza w Krynicy Morskiej. Mimo reanimacji podjętej szybko przez strażaków i ratowników, nie udało się jej uratować.

Akcja ratunkowa była prowadzona w Krynicy Morskiej na wysokości wejścia 31. Służby informują, że 53-latka zniknęła pod wodą otrzymali przed południem.

Kobieta po kilku minutach została wyciągnięta na brzeg przez męża. Niestety reanimacja nie przyniosła skutku - mówi RMF FM mł.asp. Karolina Figiel, oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Nowym Dworze Gdańskim.

Na miejscu pracowali strażacy OSP z Krynicy Morskiej, ratownicy medyczni, policjanci i BSR Świbno.

Teraz pod nadzorem prokuratora pracują policjanci, którzy wyjaśniają okoliczności tego tragicznego zdarzenia.

Służby apelują o rozwagę i ostrożność. Na kąpieliskach nie ma jeszcze ratowników, bo nie ruszył sezon.