11 automatów do nielegalnych gier hazardowych przejęli policjanci i celnicy z Trójmiasta. Jak ustalili, w jednym z lokali można było nie tylko grać. Zaufanym klientom oferowano też środki odurzające.

Kryminalni razem z funkcjonariuszami Krajowej Administracji Skarbowej skontrolowali dwa punkty. Wejście do lokali było strzeżone przez kamery monitoringu i otwierane tylko "zaufanym" klientom. W jednym z nich zabarykadowało się dwóch mężczyzn.

Policjanci wyważyli drzwi. Wewnątrz zastali 24-latka i 22-letniego pracownika lokalu. Podczas przeszukania zabezpieczyli 6 nielegalnych automatów do gier oraz ukryte w toalecie i kantorku środki odurzające: marihuanę, amfetaminę, mefedron i 3CMC.

Mężczyźni zostali zatrzymani. 22-latek usłyszał zarzuty posiadania zabronionych substancji oraz organizowania nielegalnych gier hazardowych. Grozi mu do 3 lat więzienia. Za nielegalne urządzanie gier hazardowych kara może wynieść nawet 100 tys. złotych od każdego zabezpieczonego urządzenia.