Nie trzeba panikować ani uciekać do schronu. Trzeba natomiast wytężyć słuch. Urząd Miasta w Szczecinie planuje na czwartek wielki test syren systemu ostrzegania i prosi mieszkańców, by sprawdzili, jak słychać ich dźwięk. Urzędnicy szukają białych plam w systemie.

REKLAMA

W czwartek o godz. 17.00 w Szczecinie dwukrotnie zawyją syreny. Najpierw zostanie uruchomiony trzyminutowy sygnał modulowany, a następnie sygnał ciągły trwający również trzy minuty.

Zgodnie z Rozporządzeniem Rady Ministrów modulowany dźwięk syreny trwający trzy minuty jest sygnałem ogłaszającym alarm o zagrożeniu, a sygnał ciągły, trwający trzy minuty, jest sygnałem odwołującym alarm. W tym dniu jednak dźwięk syren alarmowych nie wymaga podejmowania żadnych czynności przez mieszkańców. Jest to tylko zaplanowany test.

Urząd miasta prosi mieszkańców o reakcję już po zakończeniu testów i o sygnał, czy były gdzieś miejsca, gdzie dźwięk syren był słabo słyszalny lub nie docierał wcale.

Chodzi o to, żeby na podstawie tych informacji rozbudować w następnych latach ten system. Wiadomo, że nasze miasto ciągle rośnie, ciągle powstają nowe osiedla i trzeba dążyć do tego, żeby dźwięk syren był słyszalny w jak największej liczbie miejsc - mówi Dariusz Sadowski z Urzędu Miasta w Szczecinie.

Wydział Zarzadzania Kryzysowego i Ochrony Ludności prosi mieszkańców o przekazywanie uwag w sprawie słyszalności sygnałów na adres: . W przekazanej informacji należy wskazać konkretną lokalizację (nazwę ulicy z numerem) wraz z określeniem stopnia słyszalności sygnałów, bądź braku takiej słyszalności.

Maile można przesyłać do niedzieli 1 grudnia br.

System ostrzegania ludności w Szczecinie został w ostatnich latach przebudowany. Sterowany jest komputerowo. Syreny i towarzyszące im głośniki, z których można odtwarzać komunikaty dźwiękowe umiejscowione są w 60 punktach.