Rolnicze traktory znów wyjadą na drogę S3 w Zachodniopomorskiem. W najbliższy czwartek protestujący zablokują na 2 godziny węzeł Pyrzyce.

REKLAMA

Utrudnień na drodze S3 można spodziewać się w czwartek od 10 do 12. Jadąc od strony Szczecina ruch będzie możliwy do węzła Gryfino, a od strony Gorzowa do węzła Pyrzyce. Na zablokowanym odcinku auta będą kierowane na objazd.

Przez blokadę będą przepuszczane wszystkie służby, pojazdy uprzywilejowane, transporty ponadgabarytowe oraz medycy, osoby udające się do szpitala, na badania, wizyty lekarskie, konsultacje lekarskie itp., a także pojazdy przewożące dzieci niepełnosprawne.

Z uwagi jednak na nadużywanie tej formy w czasie poprzednich blokad, gdy wiele osób próbowało oszukiwać, prosimy, aby zabrać ze sobą dokument pozwalający jednoznacznie stwierdzić, że dana osoba udaje się w celach medycznych. Informacja ta została przekazana policji i to policjanci zabezpieczający wjazdy na S3 będą weryfikować na podstawie dokumentu, czy dana osoba może przejechać S3 - mówi Roman Waszczyk, rzecznik protestu rolników.

Jak mówią rolnicy, powodem dla którego znów zablokują drogę, jest brak rozwiązań problemów branży rolnej, a nawet pogłębianie się tych problemów. Od początku protestów żaden postulat nie został spełniony, a obecnie pojawia się wizja, że będę dochodzić kolejne. Bacznie przyglądaliśmy się wczorajszemu spotkaniu w Sejmie z ministrem rolnictwa oraz marszałkiem Sejmu, lecz poza kilkoma konkretnymi i merytorycznymi wystąpieniami, była to ponownie jałowa dyskusja. Pojawiły się również propozycje pewnych rozwiązań ze strony Ministerstwa Rolnictwa dotyczące m.in. kredytów konsolidacyjnych, aktywnego rolnika, zmian w ubezpieczeniach rolnych, czy odtwarzaniu produkcji zwierzęcej, jednak wciąż są to tylko zapowiedzi, bez konkretów - dodaje Roman Waszczyk.

Rolnicy podkreślają, że są świadomi jakie utrudnienia generują protesty, stąd po ustaleniach z władzami i policją zapadła decyzja, że blokada będzie trwała 2 godziny oraz odbędzie się poza godzinami szczytu komunikacyjnego.