12 dzieci zostało ewakuowanych z powodu pożaru, który w sobotę wieczorem wybuchł w jednym z pokoi Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej nr 2 w Stargardzie. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Pożar wybuchł w sobotę przed godz. 22. Ogień pojawił się w pomieszczeniu na pierwszym piętrze kamienicy przy ul. Piłsudskiego. Jeszcze przed przyjazdem strażaków 12 dzieci zostało ewakuowanych przez opiekuna.
Nikt nie doznał obrażeń. Całą grupę ewakuowano do innej, pobliskiej placówki opiekuńczej - poinformował oficer prasowy PSP w Stargardzie Paweł Różański.
Wyjaśnił, że pożar ograniczył się do jednego pokoju. Zadymienie wymusiło jednak ewakuację wszystkich osób przebywających w budynku. Mieszkania opuściło też 13 lokatorów z drugiego piętra - dodał Różański.
Akcja strażaków trwała ok. półtorej godziny.
Pożar wybuchł w budynku, w którym trzy mieszkania na pierwszym piętrze są zaadaptowane na potrzeby POW. Po sprawdzeniu wszystkich pomieszczeń przez strażaków, lokatorzy ok. godz. 23 wrócili do mieszkań.
Przyczyny pożaru wyjaśnia policja. Na razie nie wiadomo, kiedy wychowankowie POW 2 wrócą do placówki przy ul. Piłsudskiego.