O pomoc w przygotowaniu kanalizacji deszczowej na sezon burzowy prosi mieszkańców Szczecina Zakład Wodociągów i Kanalizacji. Jego pracownicy przy użyciu specjalistycznego sprzętu czyszczą zatkane wpusty studzienek, a że w mieście jest ich ponad 50 tysięcy, jest prośba do mieszkańców, by rzucili okiem czy koło ich domu nic nie blokuje odpływu wody z ulic.

Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Szczecinie wpusty kanalizacji deszczowej czyści cały rok. Ma do tego specjalny sprzęt, który jest w stanie nie tylko odetkać zabrudzone kratki, ale też przeczyścić podziemną instalację. Teraz pracownicy ZWiK mówią o dmuchaniu na zimne. Przed nami sezon burzowy.

Jesienią wpusty zatykają liście, teraz to jest piasek, zanieczyszczenia i wszystko co spływa z naszych chodników i ulic i trafia właśnie w to zagłębienie i miejsce, którym powinna swobodnie przepływać woda deszczowa - mówi Tomasz Makowski, rzecznik ZWiK w Szczecinie.

Pracownicy wodociągów nie są w stanie przejrzeć wszystkich wpustów, z prostego powodu: jest ich w mieście ponad 50 tysięcy. Dlatego o pomoc proszą mieszkańców.

W sąsiedztwie każdego z nas znajduje się wpust uliczny, wystarcz zajrzeć za krawężnik. Czasem wystarczy nogą odsunąć te zanieczyszczenia i wszystko jest już w porządku, ale jeżeli tylko mogę prosić, wystarczy zadzwonić pod 994. Ktoś od nas przyjedzie, przeczyści, udrożni, bo wszyscy chcielibyśmy się czuć bezpieczni i wolni od lokalnych podtopień - dodaje Tomasz Makowski.

Szczecin ma za sobą trudne doświadczenia z ulewnymi deszczami. 2 lata temu nad miastem przeszła największa od dziesięcioleci ulewa, gdy na metr kwadratowy spadło aż 100 litrów wody.


Opracowanie: