Śledczy zabezpieczyli konto bankowe, na które szczecińscy kierowcy wpłacali kary za parkowanie w mieście bez opłat. Hakerzy podmienili numery konta, by wyłudzić nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Ich ofiarami mogło paść niemal 600 kierowców.

Do zhakowania systemu doszło prawdopodobnie 17 kwietnia. Oszuści na papierowych zawiadomieniach o opłacie dodatkowej, które kontrolerzy parkowania w strefie wkładają za wycieraczki samochodów, podmienili numery kont bankowych. Spółka Nieruchomości i Opłaty Lokalne (NiOL) zawiadomiła policję. Śledczy ustalili, że dwa numery dotyczyły kont w banku w Świdnicy, a jeden konta banku z siedzibą w Belgii.

Sprawę bada prokuratura. 

Co czeka oszukanych kierowców? Nie mają się czym martwić - mówi Wojciech Jachim, rzecznik spółki zarządzającej strefą płatnego parkowania. Dla nich ta sprawa jest zakończona, nie będą ponosić żadnych finansowych konsekwencji. Nie będą musieli płacić drugi raz.  

Wszyscy kierowcy którzy od 17 do 22 kwietnia dostali karę za parkowanie bez biletu dostaną teraz listy z prośbą, by przedstawili potwierdzenie dokonania przelewu na podmieniony numer konta. 

 Luka w zabezpieczeniach systemu już została usunięta.

Opracowanie: