Napełniony lodowatą wodą basen stanął na boisku szkoły podstawowej nr 8 na szczecińskich Gumieńcach. By było jeszcze zimniej, do basenu trafiły też kilogramy lodu. To jednak nie odstraszyło dzieciaków. Ponad 70 uczniów spróbowało dziś morsowania.
Grupowe morsowanie dla wszystkich chętnych Szkoła Podstawowa nr 8 organizuje już kolejny rok. Tym razem zgłosiło się ponad 70 uczniów tej szkoły, przybyła też grupa dzieci z nieodległej podstawówki na Pogodnie.
Uczniowie najpierw mieli krótką rozgrzewkę, a potem po kolei wchodzili do basenu pełnego lodowatej wody. Cel minimum: wytrzymać minutę. Nie brakowało takich, którzy w bardzo zimnej wodzie byli trzy razy dłużej.
Uczniowie zgłaszają się, żeby zrobić coś szalonego, żeby sprawdzić się, czy dadzą radę to zrobić, może też, żeby się popisać albo żeby przetestować, jak to jest wejść do lodowatej wody. Zobaczą, że zrobiły coś, czego inni nie zrobią nigdy. Dla 95 proc. osób to nadludzki wysiłek, a dzieciaki to zrobiły i to podniesie ich samoocenę. Być może się skuszą na dłuższe morsowanie i dołączą do Szkolnego Klubu Morsa - mówi Krzysztof Ponikowski, dyrektor szkoły.
Było zimno w wodzie, ale też po wyjściu, aż kości bolą. Takie morsowanie daje siłę, jesteś coraz bardziej twardy. Trzeba sobie ciągle powtarzać, że jest ciepło, a jak się już raz zamoczy, to dalej jest już bardzo, bardzo ciepło - mówili rozentuzjazmowani uczniowie.
Przy placówce działa Szkolny Klub Morsa. 20-osobowa grupa uczniów co weekend kąpie się w jeziorze Głębokim w Szczecinie.