Policjanci zatrzymali 36-latka podejrzanego o kradzież przystawki elektrycznej do wózka inwalidzkiego – poinformowała Komenda Miejska Policji w Szczecinie. Sprzęt wart blisko 10 tys. zł należy do Łukasza Berezaka, wieloletniego wolontariusza Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Szczecińscy policjanci zatrzymali w jednym z mieszkań w centrum miasta 36-latka poszukiwanego do odbycia kary dwóch lat pozbawienia wolności w związku z przestępstwami przeciwko mieniu, których się dopuścił. Mężczyzna ten ma prawdopodobnie związek z kradzieżą przystawki elektrycznej do wózka, który należy do Łukasza Berezaka - poinformowała kom. Anna Gembala z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.
Teraz z mężczyzną będą wykonywane czynności pod nadzorem prokuratury i wyjaśniane wszelkie okoliczności tej kradzieży - dodała Gembala.
Po południu policjanci odzyskali warty 9,5 tys. zł sprzęt napędzający wózek elektryczny. Przystawkę skradziono z soboty na niedzielę z klatki schodowej w bloku przy al. Wyzwolenia. Kupiona był w ubiegłym roku. Bez niej nie mogę wyjść z domu - pisał w mediach społecznościowych Łukasz Berezak.
Ta przypinka elektryczna wraz z wózkiem inwalidzkim służyła Łukaszowi do tego, żeby mógł wyjść z domu samodzielnie. Niestety, przy jego osteoporozie, pękających kościach, nie jest w stanie sam operować wózkiem i sam się poruszać - mówiła w rozmowie z PAP Izabela Berezak, mama Łukasza.
19-letni Łukasz Berezak od jedenastu lat kwestuje na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W tym roku, ze względu na stan zdrowia, prowadził zbiórkę online. Do "eSkarbonki" udało mu się zebrać blisko 80 tys. zł. Wolontariusz zmaga się m.in. z chorobą Leśniowskiego-Crohna i wrodzonym niedoborem odporności.