Dobre wieści dla zmęczonych zimową aurą. Emu ze zwierzętarni Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie poczuły już wiosnę! Ruszyły zaloty i pojawiają się pierwsza jaja.

Emu zaczęły się do siebie zalecać i zaczęły znosić zielone jaja. To też kolor wiosny - opowiada naszej reporterce Anecie Łuczkowskiej prof. Danuta Szczerbińska z ZUT w Szczecinie. Dodała, że pozostałe gatunki ptaków nie przystąpiły jeszcze do rozrodu.

Samce i samice emu trudno rozróżnić, chyba że je usłyszymy, bo podczas zalotów częściej się nawołują i są dużo bardziej aktywne: puszą się, stroszą pióra, ocierają się. Żeńskie osobniki wydają dźwięki podobne do uderzenia werbla, męskie "chrząkają".  Jaja wysiadują ojcowie. Tymczasem samice udają się na poszukiwanie kolejnych partnerów.     

Małe emu wyklują się, gdy wiosna będzie już w pełni. Stadka piskląt ze składanych teraz jaj naukowcy spodziewają się dopiero w kwietniu. Inkubacja jaj u tych australijskich ptaków jest bowiem rekordowo długa i trwa ponad 50 dni.

Opracowanie: