Kilkadziesiąt osób było w rejonie wstrząsu w kopalni Rydułtowy na Śląsku. Na miejscu trwa akcja ratunkowa. Z dwoma górnikami nie ma kontaktu.

REKLAMA

*** WAŻNA AKTUALIZACJA Wstrząs w kopalni Rydułtowy. Przekazano nowe informacje

Do tej pory na powierzchnię udało się wydostać 41 osób. Dwaj górnicy są w poważniejszym stanie. Obrażenia pozostałych dwudziestu są nieco lżejsze.

"Ranni w wyniku dzisiejszego zdarzenia górnicy trafiają do szpitali w regionie, 20 osób zostało przewiezionych na badania do szpitali w stanie dobrym, trafili do lecznic: w Wodzisławiu, Jastrzębiu, Rybniku, Bielsku, Mikołowie i do Kędzierzyna-Koźla. Jedna osoba w poważniejszym stanie trafiła do szpitala w Rybniku, górnik w najpoważniejszym stanie został zabrany przez LPR do szpitala w Ochojcu" - przekazał w mediach społecznościowych Urząd Miasta Rydułtowy.

Na miejscu zostały rozłożone punkty medyczne. Jest kilkanaście karetek, 2 śmigłowce LPR, dwa motoambulanse, a także lekarze, ratownicy górniczy i straż pożarna. Na miejsce strażacy skierowali też dwóch ratowników z psami poszukiwawczymi.

Jesteśmy gotowi na przyjęcie osób, które mogły ucierpieć w wyniku wstrząsu - usłyszał od służb dziennikarz RMF FM Krzysztof Zasada.

/ Jacek Skóra / RMF FM
/ Jacek Skóra / RMF FM
/ Jacek Skóra / RMF FM
/ Jacek Skóra / RMF FM
/ Jacek Skóra / RMF FM
Opis / Michał Meissner / PAP
Opis / Michał Meissner / PAP
Opis / Michał Meissner / PAP
Opis / Michał Meissner / PAP
Opis / Michał Meissner / PAP

Polska Grupa Górnicza, do której należy kopalnia informuje, że w chwili wstrząsu w rejonie zagrożenia było 68 osób. Nic nie wskazuje na to, że doszło do zwału w wyrobisku.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

"Zawsze idą po żywego". Były ratownik górniczy o przebiegu akcji ratowniczych w kopalniach

Pod ziemią może być jeszcze 22 górników - przekazał nam Łukasz Pach. Z dwoma górnikami nie ma kontaktu.

Pod ziemią jest także kilkudziesięciu ratowników. Poszukują osób, których do tej pory nie udało się wydobyć na powierzchnię - powiedział RMF FM Zbigniew Rawicki, dyrektor Departamentu Górnictwa Podziemnego i Odkrywkowego w Wyższym Urzędzie Górniczym.

W tej chwili analizowany jest stan zagrożenia - przede wszystkim tąpaniami i pożarowego - a to po to, żeby ocenić czy można bezpiecznie prowadzić akcję ratowniczą - dodał.

Wstrząs nastąpił o 8.16 w rejonie jednej z pochylni na głębokości 1200 metrów. Eksperci określają go jako "silny".

Komunikat urzędu miasta

Komunikat w sprawie wypadku w kopalni Rydułtowy wydał tamtejszy urząd miasta.

"Jak wielu z Was, również z niepokojem oczekujemy na kolejne wiadomości z akcji ratowniczej w kopalni Rydułtowy. W rejonie wstrząsu, który nastąpił krótko po godzinie 8 było 68 górników. Na miejscu jest 11 zastępów ratownictwa medycznego, na rannych czekają 3 helikoptery Lotniczego Pogotowia Ratunkowego" - przekazał magistrat.

Jak przekazano, "uruchomiono w porozumieniu z dyrekcją kopalni specjalną linię telefoniczną przeznaczoną dla rodzin górników: informacji udziela Dział BHP pod nr telefonu 32 729 45 30.".

O kopalni w Rydułtowach

Kopalnia (aktualnie Ruch) "Rydułtowy" jest jednym z najstarszych czynnych zakładów wydobywczych na Górnym Śląsku. Działa od końca XVIII wieku.

Jak czytamy na stronie kopalni, zatrudnienie wg stanu na maj 2023 roku wynosiło 2 599 osób, w tym na dole 2 107, a na powierzchni - 492 osób.