Ojciec Święty Franciszek przyjął rezygnację biskupa Grzegorza Kaszaka z pełnienia posługi biskupa sosnowieckiego. Administratorem apostolskim sede vacante diecezji sosnowieckiej został mianowany arcybiskup katowicki Adrian Galbas - poinformowała Nuncjatura Apostolska w Polsce.

REKLAMA

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Ks prof. Kobyliński: Nie ma ludzi niezatapialnych. Także w Kościele musi być sprawiedliwość

"Ojciec Święty Franciszek przyjął rezygnację bp. Grzegorza Kaszaka z pełnienia posługi biskupa sosnowieckiego. Administratorem apostolskim sede vacante diecezji sosnowieckiej został mianowany arcybiskup katowicki Adrian Galbas" - czytamy w komunikacie.

Grzegorz Kaszak pochodzi z archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej. W 1989 roku przyjął święcenia kapłańskie z rąk ówczesnego biskupa diecezjalnego Kazimierza Majdańskiego. W roku 1998 obronił doktorat z teologii moralnej na prowadzonym przez Opus Dei Papieskim Uniwersytecie Świętego Krzyża.

W latach 1992-2002 pracował w Papieskiej Radzie ds. Rodziny. Następnie powierzono mu funkcję Rektora Papieskiego Instytutu Kościelnego w Rzymie. Jesienią 2007 roku został mianowany przez Papieża Benedykta XVI sekretarzem Papieskiej Rady ds. Rodziny.

4 lutego 2009 r. został ustanowiony biskupem sosnowieckim.

Bulwersujące zdarzenia

W ostatnich latach na terenie diecezji administrowanej przez bpa Kaszaka doszło do bulwersujących zdarzeń z udziałem duchownych.

W 2010 roku pełniący wówczas funkcję rektora sosnowieckiego seminarium ks. dr Mariusz T. miał wdać się w szarpaninę w klubie gejowskim. Po nagłośnieniu sprawy przez media duchowny jeszcze przez półtora roku pełnił funkcję rektora. Po interwencji Stolicy Apostolskiej, sosnowieckie seminarium zostało rozwiązane, a studiujący w nim alumni przeniesieni do Częstochowy, gdzie do dziś działa Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji Sosnowieckiej.

W marcu 2023 roku przy domu katolickim przy ul. Kościelnej w Sosnowcu znaleziono zwłoki 26-letniego diakona, który miał na ciele liczne obrażenia, wskazujące na zabójstwo.

Z ustaleń Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu wynika, że diakona zabił 40-letni ksiądz, który następnie sam popełnił samobójstwo, rzucając się pod koła pociągu. Konflikt między duchownym miał trwać od pewnego czasu. Ksiądz miał m.in. wysyłać diakonowi wiadomości SMS-owe z groźbami.

Impreza zakończona policyjną interwencją

We wrześniu 2023 roku w mieszkaniu ks. Tomasza Z., znajdującym się na terenie parafii p.w. NMP Anielskiej w Dąbrowie Górniczej, doszło do interwencji pogotowia i policji. Zdarzenie opisała "Gazeta Wyborcza".

Według ustaleń dziennikarzy, kilku księży miało zaprosić do mieszkania mężczyznę, który zajmuje się świadczeniem usług seksualnych. W pewnym momencie gość duchownych miał stracić przytomność. W związku z tym jeden z uczestników zabawy wezwał pogotowie, ale ratowników nie chciano wpuścić do środka. Ostatecznie - jak ustalili dziennikarze - na miejsce wezwano policję, po interwencji której ratownicy mogli zająć się nieprzytomnym mężczyzną.

2 października 2023 r. ks. Tomasz Z. otrzymał dekret ordynariusza sosnowieckiego z 21 września 2023 r., zawierający decyzję odwołania go ze wszystkich podejmowanych do tej pory funkcji i urzędów. "Zgodnie z prawem kościelnym biskup sosnowiecki upomniał go kanonicznie i nakazał podjęcie pokuty aż do ostatecznej decyzji Stolicy Apostolskiej" - przekazała kuria.

W komunikacie opublikowanym na stronie diecezji zaznaczono, że "zdarzenie stało się powodem wielkiego zgorszenia dla wiernych i słusznego oburzenia opinii publicznej". "Ks. Tomasz Z. swoim postępowaniem poważnie naruszył zobowiązania wynikające ze stanu duchownego, co może być uznane za przestępstwo w rozumieniu prawa kanonicznego" - ocenili autorzy komunikatu.