Cztery osoby trafiły do szpitala z objawami zatrucia czadem w Zabrzu. To dwoje dorosłych oraz dwoje dzieci w wieku 3 i 5 lat.
W mieszkaniu najprawdopodobniej nieszczelny był łazienkowy, gazowy piecyk do ogrzewania wody.
Mieszkańcy sami wezwali pomoc i jeszcze przed przyjazdem strażackich zastępów zaczęli wietrzyć mieszkanie. Jak usłyszał nasz reporter od jednego ze strażaków, przekroczenie stężenia tlenku węgla było znaczne. Wszystkie mieszkające tam osoby zabrano do szpitala.
Strażacy sprawdzili też sąsiednie mieszkania. W żadnym z nich nie było już przekroczenia już stężenia tlenku węgla.
W mieszkaniu, gdzie ulatniał się gaz strażacy zostawili specjalną czujkę alarmową, która ostrzega przed niebezpieczeństwem.
Tlenek węgla jest gazem bezwonnym i bezbarwnym. W układzie oddechowym człowieka wiąże się z hemoglobiną 250 razy szybciej niż tlen, blokując dopływ tlenu do organizmu. Objawami lżejszego zatrucia są ból i zawroty głowy, osłabienie i nudności. Następstwem ostrego zatrucia - przy dużych stężeniach tego gazu - może być nieodwracalne uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego, niewydolność wieńcowa i zawał albo nawet śmierć.