Od poniedziałku, na blisko miesiąc zamknięty zostanie zjazd z autostrady A4 w Mysłowicach, na trasę S1 od strony Katowic w kierunku Cieszyna – wynika z zapowiedzi zarządcy autostrady, spółki Stalexport Autostrada Małopolska. Jest to konieczne ze względu na kolejny etap remontu na węźle Brzęczkowice.

Wiadukt trasy S1 na węźle Brzęczkowice w Mysłowicach, na skrzyżowaniu z autostradą A4, jest remontowany od końca stycznia. Zarządca prywatnego płatnego odcinka A4 od tego czasu informuje o kolejnych utrudnieniach w związku z pracami, powodującymi - szczególnie w godzinach szczytu - spore korki.

Jak wynika z informacji rzecznika spółki Stalexport Autostrada Małopolska Rafała Czechowskiego, w czwartek otwarto zamknięty dotąd zjazd z drogi S1 na A4 dla kierowców jadących od strony Łodzi w kierunku Katowic.

W kolejnym etapie prac, od poniedziałku 22 maja br. do połowy czerwca zostanie zamknięty zjazd z autostrady A4 na drogę S1 dla podróżujących od Katowic w kierunku Tychów, Bielska-Białej i Cieszyna

Objazd zostanie poprowadzony łącznicą Katowice-Łódź, a następnie z wykorzystaniem węzła Sosnowiec-Jęzor, skąd możliwy będzie powrót na drogę S1 na Cieszyn.

Inne zmiany i utrudnienia

Pracom remontowym na węźle Brzęczkowice towarzyszą inne zmiany i oznaczenia organizacji ruchu. Na obu jezdniach A4 pod wiaduktem są dwa zwężone pasy ruchu i ograniczenie prędkości do 60 km/godz. Podobne ograniczenie jest na drodze S1, na jezdni do Łodzi w rejonie wiaduktu nad A4. 


Równocześnie trwa remont wiaduktu nad autostradą w Mysłowicach. Także tam występują lokalne utrudnienia: jedna z jezdni autostrady jest zamknięta, a ruch odbywa się drugą jezdnią obustronnie – dwoma zwężonymi pasami ruchu w każdą stronę.
Remonty obu tych wiaduktów mają potrwać do jesieni.