Paweł Kosek, Piotr Treska i Rafał Czarnecki - to zwycięzcy 15. jubileuszowej edycji Silesia Marathonu. To największa w Śląskiem impreza biegowa. Meta znajduje się na bieżni Stadionu Śląskiego w Chorzowie.
Trasa biegu, jak zawsze prowadzi przez cztery śląskie miasta: Chorzów, Katowice, Mysłowice i Siemianowice Śląskie. Uczestnicy rywalizują na trzech dystansach. To ultramaraton, półmaraton i maraton.
Organizatorzy przyjęli zgłoszenia od ponad siedmiu tysięcy osób z ponad dwudziestu krajów świata. Są wśród nich m.in. mieszkańcy Australii, Argentyny, Brazylii czy Tajlandii.
Najszybszym zawodnikiem na trasie Silesii Marathonu jest Paweł Kosek z Tychów, miał on czas 2 godziny, 29 minut i 9 sekund. To on jako pierwszy pojawił się na mecie na Stadionie Śląskim. Ze zwycięzcą rozmawiał dziennikarz RMF FM Wojciech Marczyk:
Spośród kobiet najszybsza była Aleksandra Tarnowska.
Drugie miejsce zajął Piotr Treska, a trzecie - Rafał Czarnecki.
Do końca o zwycięstwo walczyło aż trzech zawodników, choć jeszcze na 3 kilometry przed końcem o wygraną walczyła jeszcze większa grupa biegaczy.
Każdego, kto przekraczał linię mety na stadionie Śląskim w Chorzowie, witały gromkie brawa.