Węglokoks zawarł porozumienie z syndykiem masy upadłościowej ws. dzierżawy Huty Częstochowa – wynika z komunikatu firmy. Koncern wskazuje, że to pierwszy krok zmierzający m.in. do zabezpieczenia majątku produkcyjnego i wznowienia produkcji - planowo na początku 2025 r.
Jak podał Węglokoks w komunikacie, do realizacji umowy powołano spółkę pod nazwą Huta Częstochowa sp. z o.o., która przejęła obowiązki pracodawcy wobec ponad 900 pracowników upadłej firmy i będzie odpowiedzialna za wznowienie produkcji oraz prowadzenie działalności.
"Wznowienie produkcji planowane jest na początek przyszłego roku. Dzięki tej umowie Węglokoks zyskuje możliwość wykorzystania potencjału produkcyjnego zakładów w zakresie dostaw półproduktów dla spółek z segmentu stalowego grupy, efektywniejszego zarządzania łańcuchem dostaw i zmniejszenia uzależnienia od dostawców zewnętrznych" - zaznaczono w informacji.
Cytowany w komunikacie prezes Węglokoksu Tomasz Ślęzak wskazał, "że jest to dobra okazja i odpowiedni czas na taką akwizycję". "Wpisuje się ona w logikę rozwoju segmentu stalowego grupy, a także umożliwia osiągnięcie istotnych korzyści optymalizacyjnych i synergicznych na szeregu obszarach jej funkcjonowania" - dodał.
Podkreślił, że Węglokoks chce być odpowiedzialnym inwestorem, wspierającym rozwój częstochowskich zakładów oraz spełniającym oczekiwania pracowników i innych interesariuszy firmy.
"W obecnych kryzysowych uwarunkowaniach rynkowych, nie jest to projekt łatwy, ale wierzymy, że potencjał tych zakładów pozwoli na realizację naszych zamierzeń biznesowych. Huta była największym krajowym producentem blach grubych posiadającym własne instalacje do produkcji stali w technologii łukowego pieca elektrycznego" - przypomniał Ślęzak.
Węglokoks sprecyzował, że umowa dzierżawy majątku huty stanowi pierwszy etap porządkowania spraw upadłej spółki i służy w głównej mierze zabezpieczeniu przed dewastacją majątku produkcyjnego w okresie zimowym, wznowieniu produkcji oraz ostatecznemu uregulowaniu spraw właścicielskich.
Pod koniec października częstochowski sąd ostatecznie oddalił zażalenie ws. ogłoszenia upadłości dotychczasowego właściciela Huty Częstochowa, spółki Liberty Częstochowa. To upadłość kolejnego prywatnego właściciela Huty Częstochowa. Produkcja w zakładzie stanęła pod koniec ub. roku, jednak pracodawca do końca sierpnia płacił załodze wynagrodzenia.
Wniosek o upadłość spółki Liberty Częstochowa złożyli w wydziale gospodarczym Sądu Rejonowego w Częstochowie jej wierzyciele. Częstochowski sąd już dwukrotnie ogłaszał jej upadłość, po pierwszym postanowieniu poprawiając jeszcze kwestie formalne; od drugiego odwołał się właściciel huty.
Kilkusetosobowa grupa pracowników Huty Częstochowa i innych związków branży demonstrowała pod koniec października w Warszawie, zwracając uwagę na brak wypłaty wynagrodzeń w zakładzie oraz potrzebę dalszych działań na rzecz pozyskania nowego inwestora (co umożliwiła upadłość dotychczasowego).
Poprzednia procedura sprzedaży Huty Częstochowa zakończyła się w maju 2021 r. W lutym 2021 r. przetarg za 190 mln zł wygrała spółka Corween Investments z grupy Liberty, będąca od grudnia 2020 r. dzierżawcą huty (produkcję wznowiono wówczas w styczniu 2021 r.).
Wcześniej dzierżawcą upadłej Huty Częstochowa, prowadzącym produkcję w zakładzie, była firma Sunningwell International Polska. We wrześniu 2019 r. syndyk zawarł z nią umowę dzierżawy, z prawem pierwokupu. Następnie odbyły się przetargi na sprzedaż majątku huty; w trzecim nabywcą została grupa Liberty.
Poprzednią upadłość likwidacyjną właściciela Huty Częstochowa częstochowski sąd przeprowadził w 2019 r., z wniosku spółki ISD Polska. Postanowienie o upadłości likwidacyjnej spółki ISD Huta Częstochowa sąd ogłosił we wrześniu 2019 r.; stało się ono prawomocne w listopadzie 2019 r.