Protest przeciwko planom wcześniejszego zamknięcia Elektrowni Rybnik zatrudniającej pół tysiąca osób. Zgodnie z umową społeczną zakład miał działać do końca 2030 roku. Spółka PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna chce jednak zakończyć wytwarzanie w Rybniku energii do końca przyszłego roku, a ciepła do sierpnia 2026 roku. Zgłosiła już ten zamiar w Urzędzie Regulacji Energetyki.
Temu problemowi poświęcona była w czwartek część sesji rady miasta. Przed urzędem manifestowali pracownicy.
To, co się z nami teraz dzieje, to jest nokaut - mówiła jedna z protestujących kobiet. Z mężem pracujemy oboje i zostaniemy bez pracy - dodawała inna.
Spalamy rocznie ok. 1,5 mln ton węgla. To wydobycie ok. dwóch kopalń. W związku z tym, jeśli nie będzie spalania tego węgla, to nie będzie zbytu na ten węgiel. Nie będzie zbytu, nie będzie kopalni - mówił Ireneusz Oleksik, przewodniczącym "Solidarności" w Elektrowni Rybnik.
Radni Rybnika przyjęli w czwartek apel do szefa rządu, w którym uznali za "przedwczesne" plany spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna zaprzestania przez Elektrownię Rybnik produkcji energii elektrycznej z końcem 2025 r.
Radni wnieśli do premiera: o przedstawienie strategii transformacji dla Elektrowni Rybnik, o wyjaśnienie przyczyn decyzji o tak wczesnym jej zamknięciu, o podjęcie dialogu społecznego i poszanowanie umów zawartych ze stroną społeczną, a także o rozważenie włączenia elektrowni do planowanej rezerwy mocy.
Radni napisali m.in., że w kontekście przyszłości Elektrowni Rybnik ich apel do szefa rządu ma charakter "pilny".
"Elektrownia Rybnik od lat pełni kluczową rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego regionu oraz wspiera lokalną społeczność poprzez zatrudnienie setek osób i współpracę z wieloma firmami z branży energetycznej i sektora usług" - wskazano w apelu zastrzegając, że "przedwczesne wyłączenie" zakładu może mieć negatywne skutki dla mieszkańców Rybnika i całej Polskiej energetyki.
W apelu napisano, że rybnicka elektrownia od lat przystosowuje się do zmieniających się warunków rynkowych i technologicznych, w tym do wymogów związanych z transformacją energetyczną. Posiada kompletne instalacje środowiskowe, jak mokrego odsiarczania spalin i redukcji tlenków azotu i odpylania, które zapewniają dotrzymanie norm ochrony środowiska.
W liście do radnych prezes PGE GiEK Jacek Kaczorowski napisał, że spółka zgłosiła do prezesa URE zamiar zaprzestania produkcji energii elektrycznej w Elektrowni Rybnik do końca 2025 r., a ciepła systemowego do końca sierpnia 2026 r. Prezes zadeklarował działania osłonowe dla pracowników i związane z zapewnieniem ciepła dla Rybnika.