Szpital Miejski w Rudzie Śląskiej częściowo zawiesił działalność oddziału neurologicznego z pododdziałem udarowym. Powodem jest brak wystarczającej obsady lekarskiej. Pacjenci, którzy są w trakcie leczenia, pozostali w placówce. Nie trzeba było przewozić ich do innych szpitali.
Oddział Neurologii z Pododdziałem Udarowym w Szpitalu Miejskim w Rudzie Śląskiej nie przyjmuje nowych pacjentów.
Około 30 osób, które są tam hospitalizowane, ma zapewnioną opiekę. Nie trzeba było ich przewozić do innych placówek. Na pomoc mogą też liczyć chorzy zakwalifikowani do programów lekowych.
Jak informuje rudzki szpital, ograniczenie pracy oddziału neurologii z pododdziałem udarowym związane jest z problemami kadrowymi.
W związku z nagłą i niespodziewaną sytuacją dotyczącą absencji chorobowej w grupie zawodowej lekarzy Oddziału Neurologicznego z Pododdziałem Udarowym, informujemy, iż zmuszeni jesteśmy czasowo zawiesić pracę tegoż oddziału w zakresie przyjmowania nowych pacjentów. Jednocześnie zapewniamy, że pacjenci hospitalizowani obecnie na oddziale neurologicznym są pod stałą opieką, a zaistniałe okoliczności w żaden sposób nie wpłyną na ich rekonwalescencję i powrót do zdrowia - informuje Szpital Miejski w Rudzie Śląskiej na swojej stronie internetowej.
Na razie nie wiadomo, kiedy neurologia wznowi przyjmowanie pacjentów.
Zapewniamy, że dokładamy wszelkich starań, aby sytuacja ta została jak najszybciej rozwiązana i by oddział mógł ponownie funkcjonować w pełnym zakresie. Niezwłocznie będziemy przekazywać państwu bieżące informacje na ten temat - poinformowała rudzka lecznica.