Czworo obywateli Syrii zostało zatrzymanych na lotnisku w Pyrzowicach pod Katowicami. 3 kobiety i jeden mężczyzna próbowali nielegalnie przekroczyć granicę. To drugi podobny przypadek w tym miesiącu.
Jak informuje reporter RMF FM, podejrzenia straży granicznej wzbudziły dokumenty obcokrajowców.
Czwórka Syryjczyków przyleciała samolotem z Aten. Trzy osoby miały dowody osobiste, a jedna paszport. Wszystkie te dokumenty były - jak się okazało - podrobione. Paszport był węgierski, a dowód osobisty - polski, węgierski i austriacki.
Dokumenty były wystawione na polskie nazwiska.
Dwa tygodnie temu na lotnisku w Pyrzowicach zatrzymano 3 inne osoby. Wówczas Syryjczycy mieli polski, węgierski i portugalski dowód osobisty. W każdym z nich także widniało polskie nazwisko.