87-letni mężczyzna zginął w pożarze, do którego doszło w czwartek rano w jednym z domów w Książnicach koło Rybnika.
Jak podały służby kryzysowe wojewody, informacja o pożarze przy ul. ks. Pojdy dotarła do służb o 6:21. Podczas akcji gaśniczej odnaleziono zwłoki mężczyzny.
St. asp. Bogusława Kobeszko z rybnickiej policji sprecyzowała w rozmowie, że informację o pożarze przekazał świadek, który zauważył ogień i dym wydobywający się z budynku. Na miejsce wysłano kilka zastępów strażaków.
Z wnętrza budynku strażacy wynieśli mężczyznę, który nie dawał oznak życia - opisywała.
Jak wynika z dotychczasowych ustaleń, 87-latek mieszkał w tym domu sam. Budynek był pozbawiony dostaw prądu, a jedynym źródłem ogrzewania był piecyk.
Ustalamy przyczyny i okoliczności tej tragedii - dodała Kobeszko.