Mecz Polska-Szwecja z udziałem 54 tysięcy kibiców zabezpieczało 1,2 tys. policjantów. Tysiąc z nich pochodziło ze śląskiego garnizonu, a 200 z Krakowa i Warszawy. Policja kierowała ruchem i dbała o bezpieczeństwo na stadionie i w jego najbliższej okolicy.
Wśród policjantów zabezpieczających mecz było również kilkudziesięciu funkcjonariuszy Spotters Team Polska, czyli grupy złożonej z policjantów z różnych garnizonów w kraju. Jest to grupa biorąca udział w operacjach zabezpieczenia meczów piłkarskiej reprezentacji Polski.
Policjantom pomagała również straż miejska. Akcja mundurowych zakończyła się po północy.
Na trybunach zasiadły całe rodziny, aby w sportowej atmosferze przeżywać zmagania naszej reprezentacji. Emocjonująca była zwłaszcza druga połowa, podczas której piłkarze naszej reprezentacji zdobyli 2 bramki, tym samym zapewniając sobie udział w mundialu w Katarze. Ostatecznie wszyscy kibice w radosnych humorach mogli opuścić chorzowski "kocioł czarownic", aby wrócić do swoich domów - informuje śląska policja.
Mundurowi nie odnotowali żadnych poważniejszych wydarzeń, które mogły wpłynąć na przebieg tego olbrzymiego przedsięwzięcia.