Kolejne składowisko nielegalnych odpadów na Śląsku. Tym razem odkryto je w Bieruniu.
Odkryte odpady to substancje z przemysłu chemicznego.
Wstępne badania wykazały, że są niebezpieczne zarówno dla ludzi, jak i środowiska. Były zakopane kilka metrów pod ziemią. Żeby je wydobyć, trzeba było używać koparki.
W sumie znaleziono ponad 50 beczek i pojemników, w których było ponad 20 tysięcy litrów niebezpiecznych odpadów.
Policja sprawdza teraz, skąd odpady pochodzą, gdzie miały trafić i kto je tam składował.
Wiadomo już, kto jest właścicielem działki, gdzie było nielegalne składowisko. Policjanci będą teraz ustalać, jaki może być ewentualny związek właściciela z tą sprawą.