To będzie prawdziwa kolejowa rewolucja w Katowicach. Dziś zaprezentowano tam szczegóły największej kolejowej inwestycji w historii regionu. Pierwsze prace rozpoczną się już we wrześniu.

Jak informuje reporter RMF FM, plany zakładają, że prace na kolei potrwają około 3 lat, ale ponieważ inwestycja jest ogromna, nie sposób wykluczyć opóźnień. 

To m.in. przebudowa 4 kolejowych wiaduktów (w rejonach ulic Bagiennej, Mikołowskiej, Granicznej i Kłodnickiej), budowa nowych torów czy przebudowanie 5 i wybudowanie 3 zupełnie nowych przystanków kolejowych w Katowicach.

Utrudnień będzie mnóstwo, na przykład już od początku września na dwóch trasach nie będzie się dało  bez przesiadki dojechać bezpośrednio do Katowic.

Mieszkańcy Olkusza i Oświęcimia nie dojadą bezpośrednio do Katowic, będziemy musieli tych ludzi przesadzić do naszych pociągów w Mysłowicach bądź w Sosnowcu - mówi Krzysztof Klimosz, szef Kolei Śląskich

Na innych liniach trzeba się też liczyć z utrudnieniami - m.in. z opóźnieniami, mniejszą liczbą pociągów, skracaniem czy odwoływaniem kursów, zmianą trasy czy podróżowaniem komunikacją zastępczą w tym także, przesiadką z pociągu na tramwaj. 

Opracowanie: