W niedzielę odbył się Jarmark u Babci Anny w katowickiej dzielnicy Nikiszowiec. Swoje wyroby zaprezentowało tam około 160 wystawców, począwszy od rękodzieła, przez książki, obrazy czy odzież, a na wyrobach spożywczych kończąc. W programie były też warsztaty oraz m.in. występ górniczej orkiestry. A wszystko to w scenerii ponad stuletniego górniczego osiedla.
Na Jarmarku pojawili się lokalni artyści i twórcy. Nie zabrakło też gości z innych części kraju. Prezentowana jest m.in. ceramika, biżuteria, wyroby ze szkła, drewna, skóry, obrazy oraz regionalna literatura. Były też stoiska z artykułami spożywczymi, w tym roku organizatorzy stawiają m.in. na produkty małych przetwórni.
Podczas Jarmarku u Babci Anny na stoisku edukacyjnym można było przekonać się, jak z plastikowych śmieci stworzyć niezwykłe przedmioty.
Dla najmłodszych była strefa animacji i zabawy.
Na koniec zaplanowano występ Kapeli Fedaków, która rozśpiewała i roztańczyła gości swoją muzyką, inspirowaną m.in. śląską tradycją.
Jak co roku gości dowiozły na jarmark dwie darmowe linie autobusowe.
Jarmark na Nikiszowcu odbywa się dwa razy w roku. Zimą w pierwszy weekend po Barbórce i latem, kiedy przypada odpust parafialny św. Anny.
Odpust organizowany jest przez Stowarzyszenie Fabryka Inicjatyw Lokalnych we współpracy z miastem Katowice. RMF FM jest patronem medialnym wydarzenia.
Osiedla Nikiszowiec ma 115 lat. Najlepiej zachowane i zamieszkane do dziś osiedle robotnicze sprzed stu lat tworzy kompleks dziewięciu budynków z charakterystycznej czerwonej cegły z wewnętrznymi dziedzińcami, rozmieszczonych wokół centralnego placu z neobarokowym kościołem św. Anny.