W Bielsku-Białej od środy trwa awaria sieci wodociągowej. Odbiorcom z rejonu ulic Piastowskiej, Listopadowej i Michałowicza, a także z ulic do nich przyległych, czyli ścisłego centrum miasta po zachodniej stronie rzeki Białej, płynęła z kranów woda o żółtawej barwie i przykrym zapachu. Przyczyny awarii powinny być znane w ciągu kilku dni. Woda nie nadaje się do spożycia i nie może być również używana do higieny osobistej.
Wodociąg został już przepłukany - informował w czwartkowe południe rzecznik bielsko-bialskiego magistratu Tomasz Ficoń. O ile wówczas podawano, że "nie zaleca się" spożywania wody z lokalnych wodociągów, o tyle kilka godzin później pojawił się komunikat przestrzegający, że woda nie nadaje się do użytku.
Państwowy Powiatowy Inspektorat Sanitarny w Bielsku-Białej informuje, że na podstawie cząstkowych wyników badań otrzymanych w w czwartek 30 marca stwierdzono "brak przydatności do spożycia wody" dostarczanej przez "Aqua" S.A. do sieci wodociągowej. Dostarczająca wodę spółka "Aqua" opublikowała własny komunikat, w którym informuje dodatkowo, że woda "nie może być także używana do higieny osobistej".