W Rzeszowie pojawi się pół tysiąca nowych drzew. Zostaną posadzone w parku papieskim, na terenach rekreacyjnych przy ul. Staszica i Kustronia i w sąsiedztwie zaplanowanego placu zabaw na os. Miłocin Św. Huberta.
W Rzeszowie systematycznie przybywa zieleni. W ubiegłym roku, na zlecenie urzędu miasta, posadzono ponad 1300 drzew. M.in. prawie 500 dużych okazów. Rosną już w Parku Niezapominajek przy ul. Wiktora, na osiedlach Krakowska Południe, Baranówka i przy rzeszowskich ulicach.
Były też społeczne akcje, podczas których pracownicy firm sadzili nowe rośliny. Graby pospolite, klony, jawory, lipy drobnolistne, dęby szypułkowe i sosny zwyczajnie ozdabiają i dają cień w rejonie ul. Krogulskiego na osiedlu Staromieście, czy przy ul. Jarowej na osiedlu Zwięczyca.
Teraz przyszedł czas na kolejne nasadzenia. Miasto przygotowało już przetarg na dostarczenie i posadzenie 500 dużych drzew. Jak poinformował w piątek Artur Gernand z kancelarii prezydenta Rzeszowa, to będą rodzime gatunki "Graby pospolite, klony pospolite, dęby szypułkowe, lipy drobnolistne oraz gatunki, które mają wzbogacić bioróżnorodność, np. grujecznik japoński, świdośliwa czy ambrowiec amerykański" - wymienia Artur Gernand.
Będą rosły m.in. przy Krajobrazowej, Podkarpackiej, Lubelskiej, al. Rejtana, na terenie projektowanego placu zabaw przy ul. Myśliwskiej, (osiedle Miłocin Św. Huberta), na terenie psiego parku przy ul. Ornej, na terenie rekreacyjno-wypoczynkowym przy ul. Staszica, na terenie rekreacyjnym przy ul. Kustronia i w Parku Papieskim.
Na tej inwestycji miasto nie zamierza oszczędzać. W budżecie zarezerwowano milion złotych - dodaje Artur Gernand. Firma, która wygra przetarg będzie miała czas do końca listopada na wykonanie zadania. Przez dwa kolejne lata będzie zajmować się pielęgnacją posadzonych drzew, a w razie potrzeby - jeśli np. uschną - będzie musiała je wymienić.