Przemyt czterech okazów skrzydelnika olbrzymiego – muszli chronionego gatunku ślimaka zagrożonego wyginięciem - udaremnili funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) podczas kontroli na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Medyce. Za próbę przemytu grozi kara więzienia od 3 miesięcy do 5 lat.
Jak podała rzeczniczka Izby Administracji Skarbowej (IAS) w Rzeszowie asp. Edyta Chabowska, okazałe muszle skrzydelnika olbrzymiego o długości od 20 do 27 cm wykryte zostały podczas kontroli autokaru wjeżdżającego do Polski z Ukrainy.
Muszle należą do gatunku skrzydelnik olbrzymi (Strombus gigas), objętego ochroną na mocy Konwencji Waszyngtońskiej CITES. Przewożący je obywatel Ukrainy nie przedstawił chronionych okazów do odprawy. Nie posiadał także wymaganego zezwolenia na przywóz okazu CITES - podkreśliła asp. Chabowska.
CITES to Konwencja o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem (w języku angielskim: Convention on International Trade in Endangered Species of Wild Fauna and Flora).
W związku z naruszeniem przez mężczyznę przepisów ustawy o ochronie przyrody funkcjonariusze KAS zatrzymali chronione okazy do dalszego postępowania.
Rzeczniczka rzeszowskiej IAS przypomniała, że handel gatunkami chronionymi na mocy Konwencji Waszyngtońskiej jest dozwolony tylko wtedy, kiedy nie przyniesie on szkody zachowaniu tych gatunków w środowisku naturalnym i tylko pod warunkiem wydania odpowiedniego zezwolenia.
Nielegalny przewóz przez granicę UE, a także wewnątrzwspólnotowy handel okazami gatunków zagrożonych wyginięciem jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat - zaznaczyła.
Podała też, że w 2021 r. funkcjonariusze podkarpackiej Krajowej Administracji Skarbowej zatrzymali łącznie 4,5 tys. okazów CITES - gatunków zagrożonych wyginięciem, w tym 246 żywych zwierząt, 22 spreparowane okazy oraz ponad 4,2 tys. medykamentów medycyny azjatyckiej.