Pięć osób, w tym troje dzieci, trafiło do szpitala z objawami zatrucia tlenkiem węgla. Do zdarzenia doszło minionej nocy w Krośnie - poinformował rzecznik podkarpackich strażaków bryg. Marcin Betleja.
Nasze mierniki wskazały bardzo wysokie stężenie tlenku węgla - ponad 500 ppm. Tutaj było o krok od tragedii - wskazał rzecznik.
Do zdarzenia doszło około godz. 1.30 w nocy, w domu jednorodzinnym, przy ul. Stapińskiego w Krośnie.
Z objawami zatrucia czadem do szpitala przewiezionych zostało pięć osób, w tym troje dzieci.
Bryg. Betleja przekazał, że w tym sezonie grzewczym podkarpaccy strażacy wyjeżdżali już do 118 interwencji związanych z czadem w domach i mieszkaniach.
Cztery osoby zginęły, a 49 z objawami zatrucia tym toksycznym gazem trafiło do szpitali - podał.
Zwrócił też uwagę, że głównym źródłem zatruć w budynkach mieszkalnych jest niesprawność przewodów kominowych, wentylacyjnych, spalinowych i dymowych.
Ta niesprawność spowodowana jest najczęściej nieszczelnością tych przewodów, brakiem konserwacji, w tym czyszczenia, oraz wadami konstrukcyjnymi - wskazał.
Przypomniał jednocześnie o konieczności częstego wietrzenia mieszkań i domów, o rozszczelnianiu okien.