"Dokonam oceny pracy, będzie audyt w urzędzie i wtedy będę podejmować decyzje kadrowe" - zapowiedziała w pierwszym dniu swojego urzędowania wojewoda podkarpacki Teresa Kubas-Hul. Jak podkreśliła, "częściowo wykorzystam święta, żeby przeanalizować projekt zapisów ustawy budżetowej w części dotyczącej województwa podkarpackiego". "Tak, aby móc aktywnie już na tym etapie zabiegać o środki" - dodała.
Teresa Kubas-Hul z Koalicji Obywatelskiej pierwszy dzień urzędowania w gmachu przy ul. Grunwaldzkiej w Rzeszowie rozpoczęła od spotkania z odchodzącą wicewojewodą Jolantą Sawicką oraz Marcinem Zaborniakiem, dyrektorem generalnym Urzędu Wojewódzkiego.
W wypowiedzi dla mediów powiedziała, że obejmuje urząd w trudnych okolicznościach. Kiedy za naszą wschodnią granicą toczy się wojna, kiedy na naszej granicy protestują przewoźnicy. Ale mimo tych trudnych okoliczności, będę dbała przede wszystkim o mieszkańców Podkarpacia. O to, aby wszyscy czuli się bezpiecznie, ale też, żeby województwo się rozwijało - mówiła podczas pierwszej konferencji prasowej wojewoda Teresa Kubas-Hul.
Przypomniała, że Sejmie zajmuje się ustawą budżetową. Moją rolą będzie zadbanie o to, aby jak najwięcej środków trafiło na Podkarpacie, na realizację różnego rodzaju programów - powiedziała Kubas-Hul. Ustawa do 29 stycznia musi trafić na biurko prezydenta RP.
Dziennikarze dopytywali o to, czy zdobywanie pieniędzy dla Podkarpacia, gdzie PiS wygrywa wybory, będzie trudniejsze. Zawsze bardzo aktywnie angażowałam się w pozyskiwanie środków w różne przedsięwzięcia na Podkarpaciu. Bez względu na to, kto był u steru władzy. W tych działaniach nie poprzestanę. Będę bardzo skuteczna - zadeklarowała wojewoda Teresa Kubas-Hul. Częściowo wykorzystam święta, żeby przeanalizować projekt zapisów ustawy budżetowej w części dotyczącej województwa podkarpackiego. Tak, aby móc aktywnie już na tym etapie zabiegać o środki - dodała.
Pytana o to, czy będzie rewolucja kadrowa, odpowiedziała, że najpierw spotka się z dyrektorami i pracownikami. Dokonam oceny pracy, będzie audyt w urzędzie i wtedy będę podejmować decyzje kadrowe - zaznaczyła. Zapowiedziała też, że "najważniejsze decyzje będą zapadały między świętami i w pierwszych dniach nowego roku".
Wojewoda nie potwierdziła nazwisk swoich zastępców, powiedziała tylko, że rozpoczną pracę po nowym roku, ale wcześniej musi ich powołać prezes Rady Ministrów.
Trzeba też poczekać na nowego kuratora oświaty, który wyłaniany jest w drodze konkursu. Składając wniosek o odwołanie kuratora, trzeba wskazać osobę, która do czasu wyboru kuratora, będzie pełniła jego obowiązki. To jest mój pierwszy dzień urzędowania, więc (najpierw - PAP) zapoznam się z sytuacją w kuratorium - powiedziała wojewoda.
Zmian należy się też spodziewać na stanowiskach komendantów wojewódzkich straży pożarnej i policji. Kubas-Hul zapewnia, że najważniejszym kryterium w podejmowaniu decyzji personalnych będą kompetencje.
Wojewoda podkarpacki w czwartek w południe pojechała do 21. Brygady Strzelców Podhalańskich, żeby złożyć żołnierzom życzenia świąteczne. Po południu będzie na wigilii miejskiej na rzeszowskim Rynku.