Nie będzie strajku kierowców MPK Rzeszów. "Mimo bardzo trudnej sytuacji, w jakiej jest samorząd i w jakiej znalazł się system transportowy oraz nasz przewoźnik MPK, udało się na ostatniej prostej osiągnąć porozumienie" - ogłosił we wtorek prezydent miasta Konrad Fijołek.
Związkowcy domagali się podwyższenia pensji zasadniczej od września o 500 zł netto. Na piątek 14 października zapowiedzieli protest. W tej sprawie przeprowadzono wcześniej referendum strajkowe. Po rozmowach z władzami miasta i spółki MPK Rzeszów udało się osiągnąć porozumienie.
Dziękuję załodze i związkom zawodowym MPK za zrozumienie trudnej sytuacji, w jakiej wszyscy się znaleźliśmy i za poszukiwanie do końca możliwości porozumienia, za odpowiedzialność i rozsądną postawę - mówił Konrad Fijołek.
Porozumienie kończące spór zbiorowy podpisali przedstawiciele wszystkich związków zawodowych. Jakie będą podwyżki? Zróżnicowane.
Wynagrodzenie pracowników zostanie zwiększone, najbardziej skorzystają pracownicy najmniej zarabiający - poinformowała przewodnicząca Rady Nadzorczej MPK Rzeszów Teresa Kubas-Hul.
Podwyżki mają wejść w życie od 1 października. Na ten cel spółka wyda do końca tego roku ponad 1,3 mln zł.
W przypadku pracowników wynagradzanych w oparciu o stawki godzinowe, stawki te wzrosną w zależności od grupy zaszeregowania pracowników odpowiednio o 1,92 zł, 2,04 zł i 2,28 zł za godzinę. Pensje administracji będą wyższe średnio o 8,9 proc.
Władze miasta zapowiedziały, że będa dążyły do urealnienia stawki za tzw. wozokilometr, licząc, że cena paliw nie wzrośnie gwałtownie.