Na Podkarpaciu uruchomione zostały cztery punkty recepcyjne obok przejść granicznych i jeden dodatkowy na dworcu PKP w Przemyślu, gdzie obywatele ukraińscy będą mogli otrzymać pomoc - zapewniła w czwartek na konferencji prasowej w Korczowej wojewoda podkarpacka Ewa Leniart.
Będą to punkty, w których spodziewamy się obywateli ukraińskich, którzy wobec wojny zdecydują się opuścić terytorium swojego kraju i będą mogli liczyć na pomoc, która będzie im tutaj udzielana - mówiła wojewoda.
Pomoc ma dotyczyć kwestii prawnych np. zalegalizowania pobytu w Polsce. Ukraińcom będzie też udzielana - jeśli będzie to konieczne - pierwsza pomocy medyczna oraz zabezpieczenie w produkty spożywcze i sanitarne.
Jesteśmy przygotowani w zakresie funkcjonowania wszystkich punktów recepcyjnych i to działanie jest realizowane dzięki wysiłkowi podjętemu przez służby, które wspierały wojewodę w tym zakresie - zapewniła Leniart.
Wskazała, że chodzi o Straż Graniczną, Państwową i Ochotniczą Straż Pożarną, władze samorządowe lokalne, powiatowe oraz samorząd województwa oraz policję, która zabezpiecza punkty recepcyjne i ruch na drogach prowadzących od przejść granicznych, a ten może być wzmożony.
Zgodnie z naszym planem osoby te, po tym wstępnym zabezpieczeniu albo kierują się do miejsc pobytowych w Polsce, które mają ustalone, ewentualnie korzystają z miejsc pobytowych wskazanych przez wojewodów. I tu także organizujemy im transport oraz dowóz do tych miejsc - poinformowała Leniart.
Zapewniła, że gdyby była taka potrzeba możliwe jest utworzenie kolejnych punktów recepcyjnych.
Komendant Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej gen. bryg. Andrzej Popko poinformował, że obywatele Ukrainy, którzy mają niekompletne lub nieważne dokumenty uprawniające do przejścia granicy albo nie mają ich w ogóle, mogą na podstawie zgody Komendanta Głównego SG również przekroczyć granicę i przebywać w Polsce do 15 dni.
W trakcie kontroli stwierdza się, jakie dokumenty przedstawi dana osoba, dany podróżny do odprawy granicznej. Na tej podstawie funkcjonariusz podejmuje dalsze czynności. Jeżeli w chwili obecnej, bo mamy takie przypadki, obywatele Ukrainy bądź mają niekompletne dokumenty, bądź nieważne, bądź nie mają w ogóle dokumentów uprawniających do przekroczenia granicy, stosujemy tryb art. 32 ustawy o cudzoziemcach, gdzie za zgodą Komendanta Głównego SG możemy zezwolić na przekroczenie granicy i na pobyt na terytorium Polski do 15 dni dla takiego obywatela - wyjaśnił komendant BiOSG.
Zaznaczył, że po przekroczeniu granicy taka osoba powinna się stawić w konsulacie lub w urzędzie wojewódzkim w wydziale spraw obywatelskich, by zalegalizować pobyt.
Wojewoda Ewa Leniart dodała, że każda osoba, która przekracza przez przejście granicę może zapytać funkcjonariusza Straży Granicznej o dalsze kroki, jakie powinna podjąć w Polsce. Dodała, że zostały wydrukowane także specjalne ulotki informujące o funkcjonowaniu punktów recepcyjnych oraz o procedurze zapewnienia czasowego pobytu.
Wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker poinformował w czwartek, że w Polsce będzie dziewięć punktów recepcyjnych przy granicy: po cztery w województwie lubelskim i województwie podkarpackim, a także jeden dodatkowy na dworcu kolejowym w Przemyślu. Punkty te zlokalizowane będą w miejscowościach: Dorohusk, Dołhobyczów, Zosin, Hrebenne na Lubelszczyźnie oraz w Korczowej, Medyce, Budomierzu oraz Krościenku na Podkarpaciu.