37-letnia Ukrainka zmieniła nazwisko, aby, pomimo zakazu wjazdu do państw Schengen, podróżować do krajów Unii Europejskiej. Chciała przechytrzyć strażników granicznych, ale ją zdemaskowali - poinformował we wtorek rzecznik BiOSG por. Piotr Zakielarz.
Rzecznik BiOSG przekazał, że do zdarzenia doszło w niedzielę, na przejściu granicznym w Korczowej, gdy do kontroli w kierunku wyjazdowym z Polski zgłosiła się 37-letnia obywatelka Ukrainy.
W trakcie odprawy strażnicy graniczni ustalili, że kobieta zmieniła nazwisko ponieważ jej pobyt na terenie państw Schengen jest niepożądany. Kobieta przeterminowała swój pobyt w Czechach" - wyjaśnił por. Zakielarz. Cudzoziemka wiedząc o zakazie wjazdu postanowiła przechytrzyć mundurowych. Jednak ten podstęp nie wyszedł jej na dobre - dodał.
Zaznaczył jednocześnie, że SG w ramach kontroli granicznej ma dostęp do wielu informacji i jest w stanie wykryć tego typu działania.
Kobieta przyznała się do podstępu związanego z przekraczaniem granicy i poddała dobrowolnie karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok.
Po zakończonych czynnościach Ukrainka wyjechała do swojego kraju.
Rzecznik BiOSG podał, że od początku roku funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali już ponad 20 cudzoziemców, którzy z podobnych przyczyn zmienili swoje dane osobowe.
Przekraczając granicę jako rzekomo inne osoby, chcieli zatuszować wcześniejsze problemy z prawem - zauważył.