Niemal 190 hektarów zajmuje nowy rezerwat przyrody wyznaczony w gminie Cisna na Podkarpaciu. Decyzja o jego utworzeniu ma zapewnić ochronę roślinności wpisującej się w malowniczy krajobraz.

Nowy rezerwat "Dziurkowiec", który swoją nazwę zawdzięcza najwyższemu szczytowi znajdującemu się na jego terenie, jest jednym z trudniej dostępnych zakątków Bieszczad. 

Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Krośnie przyznaje, że nie prowadzą tam jeszcze żadne szlaki turystyczne. Rezerwat można za to oglądać z niebieskiego szlaku biegnącego głównym grzbietem Karpat na granicy ze Słowacją (od Płaszy do Paportnej).

Bogactwem "Dziurkowca" jest nie tylko to, co widać w dalszej perspektywie, ale również to, co znajduje się pod nogami: połacie traw i ziół, buczyny i jaworzyny ziołoroślowe. Wszystko to tworzy razem malowniczą kompozycję.

"Dziurkowiec" jest rezerwatem typu krajobrazowego, podtypu "mozaiki różnych ekosystemów" i został powołany głównie w celu ochrony wspomnianych jaworzyn ziołoroślowych oraz połoninowych traworośli i ziołorośli. Przymiarki do objęcia tego obszaru ochroną robiono już w latach 90. ubiegłego stulecia.

Decyzja Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Rzeszowie, powołująca do życia nowy rezerwat, wejdzie w życie 1 kwietnia.

Dalsza część artykułu pod materiałem video: