Nawet miesiąc potrwa rozbiórka kamienicy przy ulicy Kraszewskiego w Poznaniu, gdzie w nocy z soboty na niedzielę wybuchł pożar i doszło do dwóch eksplozji. Podczas akcji gaśniczej zginęło dwóch strażaków, a jedenastu zostało rannych.

REKLAMA

O tym, że spalona kamienica przy ul. Kraszewskiego na poznańskich Jeżycach musi zostać rozebrana, poinformował jeszcze w niedzielę w niedzielę wieczorem prezydent miasta Jacek Jaśkowiak. To decyzja podjęta przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego po oględzinach budynku - przekazał Jaśkowiak.

Nakaz rozbiórki musi zostać wystawiony na trzech współwłaścicieli obiektu. Nadzór budowlany próbuje się z nimi skontaktować - ustalił reporter RMF FM.

Na teren pogorzeliska nie można wejść

Nadal nie ma możliwości wejścia do kamienicy. Nawet śledczy pracują z zewnątrz, ponieważ budynek grozi zawaleniem.

Policja w poniedziałek badała teren za pomocą specjalnych skanerów 3D, które wychwytują ewentualne zachwiania stabilności ścian spalonego budynku. Ślady mające pomóc w ustaleniu przyczyn i przebiegu pożaru będą zbierane podczas rozbiórki.

/ Jakub Kaczmarczyk / PAP
/ Jakub Kaczmarczyk / PAP
/ Jakub Kaczmarczyk / PAP
/ Jakub Kaczmarczyk / PAP
/ Jakub Kaczmarczyk / PAP
/ Jakub Kaczmarczyk / PAP
/ Paweł Konieczny / RMF FM
/ Paweł Konieczny / RMF FM
/ Paweł Konieczny / RMF FM
/ Paweł Konieczny / RMF FM

Na ul. Kraszewskiego cały czas stoją wozy strażackie. Widać rozwinięte węże gaśnicze i rozstawiony wysięgnik do gaszenia pożaru od góry.

Jeśli jest taka potrzeba, straż dogasza jeszcze ogień pojawiający się w budynku - relacjonuje reporter RMF FM.

Ulica Kraszewskiego, na co dzień głośna i ruchliwa, została wyłączona z ruchu. Policja pilnuje, by nikt nie przedostał się w pobliże spalonej kamienicy.

Śledztwo ws. pożaru na Jeżycach

Do pożaru i wybuchu w kamienicy przy ul. Kraszewskiego w Poznaniu doszło w nocy z soboty na niedzielę. W akcji zginęło dwóch strażaków w wieku 33 i 34 lat. Poszkodowanych zostało też 11 innych strażaków i 3 osoby cywilne.

Prokuratura wszczęła śledztwo ws. pożaru przy ul. Kraszewskiego - poinformował prok. Łukasz Wawrzyniak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. Śledztwo prowadzone jest "w sprawie sprowadzenia pożaru zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, w wyniku którego śmierć poniosło dwóch strażaków". Celem postępowania będzie ustalenie bezpośredniej przyczyny pożaru oraz określenia powstałych szkód.

W Poznaniu ruszyła pomoc dla mieszkańców doszczętnie zniszczonej pożarem i wybuchem kamienicy przy Kraszewskiego na Jeżycach (TUTAJ sprawdzisz, jak możesz ich wesprzeć).